Prezydent A. Duda podczas Rady Bezpieczeństwa Narodowego: Po raz pierwszy od zimnej wojny zostały zatwierdzone plany obronne NATO
Na szczycie NATO w Wilnie zapadły bardzo ważne postanowienia. Po raz pierwszy od zimnej wojny zostały zatwierdzone plany obronne NATO, w myśl których następuje zmiana filozofii bronienia terytorium Sojuszu – powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda, otwierając posiedzenie Rady.
Prezydent RP zwołał posiedzenie RBN, aby przedstawić ustalenia szczytu NATO w Wilnie. Rozpoczynając spotkanie, Andrzej Duda podkreślał, że na zakończonym w środę szczycie Sojuszu Północnoatlantyckiego zapadły bardzo ważne postanowienia.
„Po raz pierwszy od zimnej wojny zostały zatwierdzone, przygotowywane od ponad roku, plany obronne NATO, w myśl których następuje zmiana filozofii bronienia terytorium NATO z tego słynnego: <<deterrence by punishment>> na <<deterrence by denial>>, na dosłowne odstraszanie, tzn. takie odstraszanie, żeby nie doszło do zajęcia terytorium państwa NATO. To jest istotna zmiana” – wskazał prezydent RP.
Prezydent @AndrzejDuda otwierając posiedzenie #RBN:
Na szczycie NATO w Wilnie po raz pierwszy od zimnej wojny zostały zatwierdzone przygotowywane od ponad roku plany obronne NATO. W ich myśl następuje zmiana filozofii bronienia NATO.
Praca nad niektórymi ustaleniami szczytu… pic.twitter.com/mylDDDZeVZ
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) July 13, 2023
Jak przypomniał, podczas ubiegłorocznego szczytu Sojuszu w Madrycie mowa była o tym, że „nigdy nie możemy się zgodzić na to, że dojdzie w którymkolwiek z naszych państw do takiej sytuacji, jak w Buczy (na Ukrainie)”. Prezydent wskazywał, że „reakcja NATO musi być natychmiastowa, szybka i bardzo zdecydowana”.
„Wtedy narodziła się ta idea, że faktycznie te siły bardzo szybkiego reagowania NATO – właściwie niewyobrażalnego do tamtego momentu reagowania w ciągu 10, 30 dni – będą liczyły około 300 tys. żołnierzy, czyli rzeczywiście ogromny kontyngent” – podkreślił Andrzej Duda.
Prezydent RP zauważył, że – aby to faktycznie mogło nastąpić – muszą być spełnione dwa warunki.
„Z jednej strony to, że muszą być konkretne, z góry określone jednostki wojskowe w poszczególnych państwach NATO, które będą tej relokacji podlegały, błyskawicznej reakcji i będą rzeczywiście relokowane na obszary, gdzie będzie trzeba to bezpieczeństwo zapewnić” – podkreślił.
Jak zaznaczył, „realizacja tego zadania, wyznaczenia tych jednostek, jest w tej chwili w toku”.
„Myśmy w Polsce te jednostki wyznaczyli, ale nie wszyscy członkowie NATO jeszcze je wskazali” – dodał.
„Natomiast druga rzecz – co było naszym sukcesem, to myśmy postulowali – że musi być też to uzbrojenie” – podkreślił Andrzej Duda.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego to organ doradczy prezydenta w sprawach wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa. W jej skład wchodzą: marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, szefowie Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Ministerstwa Spaw Wewnętrznych i Administracji, minister koordynator służb specjalnych, szefowie ugrupowań posiadających klub parlamentarny lub poselski (lub przewodniczący tych klubów), szefowie kancelarii prezydenta i BBN. Posiedzenia Rady zwołuje prezydent, on też określa ich tematykę.
PAP/TV Trwam News