fot. PAP/Tomasz Waszczuk

Prezes PGZ: Na zakupach zagranicznego uzbrojenia skorzysta także krajowy przemysł  

Na zagranicznych zakupach dla wojska skorzysta także polski przemysł, który zostanie włączony w produkcję – powiedział prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Sebastian Chwałek.  

Sebastian Chwałek, który w poniedziałek w Warszawie wziął udział w konferencji podsumowującej rok obowiązywania Ustawy o obronie ojczyzny, mówił o szansach dla przemysłu zbrojeniowego, jakie otwierają się „dzięki stabilnej polityce – która wskazuje, jak liczna ma być polska armia, dobrze wyposażona, w nowoczesny sprzęt” i wycofywaniu sprzętu wywodzącego się z ZSRR.

Dodał, że „sprzęt, który dziś otrzymują polscy żołnierze, jest z najwyższej półki” i po części produkują go spółki PGZ, „ale wszędzie tam, gdzie tych zdolności nie wystarcza czy gdzie nie jest to domena polskich zakładów, kupujemy najnowocześniejszy sprzęt za granicą”.

„Dzięki temu polski przemysł też korzysta, wszystkie kontrakty realizowane przez Agencję Uzbrojenia pomagają też odbudować niektóre kompetencje w Polsce” – powiedział.

Jako przykład podał zakup południowokoreańskich czołgów K2, „który wskazuje, że po kilkudziesięciu latach odbudujemy potencjał produkcji broni pancernej”.

Przypomniał, że Bumar Łabędy produkował czołgi, w tym T-72 i ich rozwojową wersję PT-91, „miał też swoje projekty, one niestety przez poprzedników nie znalazły zastosowania w polskich siłach zbrojnych”.

„Zaprzepaszczono potencjał, wieloletnie doświadczenie i dziś musimy je odbudowywać, dzięki kontraktowi na czołgi K2 elementem tej współpracy jest ustanowienie potencjału do produkcji tego czołgu w Polsce” – powiedział Chwałek, przypominając zapowiedź uruchomienia produkcji w Poznaniu.

Podkreślił, że chodzi nie tylko o montaż, ale i produkcję m.in. elementów hydropneumatycznego zawieszenia i wieży czołgu z automatem ładowania.

Szef MON, wicepremier Mariusz Błaszczak powiedział, że resort „stara się unikać pułapek zaawansowanej broni, która nie była na wojnie”, stawia na sprawdzone konstrukcje, które mogą być dostarczane szybko i za korzystną cenę. Odwołał się do doświadczeń z Ukrainy, gdzie przeżywalność bezzałogowych aparatów latających to nie więcej niż dwie doby.

Mariusz Błaszczak zauważył też, że zakup wyrzutni rakietowych K239 Chunmoo w Korei zmniejszył opóźnienie w dostawach amerykańskich wyrzutni HIMARS, spowodowane według producenta pandemią, a później wielością zamówień na ten sprzęt. Dodał, że także zakup szkolno-bojowych koreańskich samolotów FA-50 wpłynął na poprawę współpracy z włoskim dostawcą samolotów szkolnych M-346.

Szef Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji, płk Mirosław Bryś, zwrócił uwagę na ułatwienia w rekrutacji wprowadzone Ustawą o obronie ojczyzny.

Podkreślił, że kandydat może wybrać między dobrowolną zasadniczą służbą wojskową, WOT i aktywną rezerwą, może też wybrać jednostkę i czas, kiedy chciałby odbyć szkolenie. Za istotną Bryś uznał reorganizację wojskowych pracowni psychologicznych, delegowanie do jednostek wojskowych psychologów orzekających o zdolności do służby zawodowej, umieszczenie lekarzy orzeczników w centrach rekrutacji i wydłużenie czasu pracy centrów.

Ustawa o obronie ojczyzny weszła w życie 23 kwietnia ubiegłego roku. Liczący ponad 800 artykułów akt prawny zastąpił kilkanaście ustaw, w tym o powszechnym obowiązku obrony oraz o modernizacji technicznej i finansowaniu sił zbrojnych; znowelizował kilkadziesiąt innych.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl