Premier Szydło: zmiany w prokuraturze mają przywrócić zaufanie
Zmiany w prokuraturze mają przywrócić zaufanie obywateli do wymiaru sprawiedliwości – powiedziała premier Beata Szydło. Razem z szefową rządu na konferencji prasowej w KPRM wystąpił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który od jutra będzie pełnił także funkcję Prokuratora Generalnego.
Premier Beata Szydło podkreśliła, że wprowadzana reforma realizuje zobowiązanie Prawa i Sprawiedliwości z kampanii wyborczej.
– Wymiarem tych zmian ma być właśnie przywrócenie zaufania polskich obywateli wobec wymiaru sprawiedliwości. Równość wobec prawa, sprawiedliwość i poczucie, że prawo jest tak samo surowe dla przestępców, bez względu na ich status społeczny i materialny, że ci, którzy są uczciwi wobec państwa, nie łamią zasad prawa, mogą czuć się bezpieczni i mogą też mieć przeświadczenie, że wymiar sprawiedliwości będzie stał po ich stronie. A ci, którzy łamią prawo, będą przez ten wymiar sprawiedliwości skutecznie ścigani i osądzeni w takim wymiarze, na jaki zasługują – mówiła premier.
Odchodzimy od nieudanego eksperymentu PO-PSL, który wybił zęby prokuraturze – powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
– Chcemy, aby prokuratura stała się na nowo narzędziem skutecznym i sprawnym, aby nie działała tak, jak widzieliśmy to w sprawie afery Amber Gold, w sprawie afery SKOK Wołomin czy też tam, gdzie pojawiali się ważni politycy Platformy, jak choćby pan minister Grabarczyk czy wiceministrowie finansów, gdzie prokuratorzy, jednym razem w prokuraturze białostockiej, innym razem w prokuraturze katowickiej zmieniali decyzje podwładnych i uchylali postanowienia o postawieniu zarzutów ważnym, wpływowym politykom rządu Donalda Tuska. Chcemy, aby prokuratura realizowała swoje ustawowe i konstytucyjne zadania, pozwalając rządowi wywiązywać się z tego, co na rząd nakłada polska Konstytucja, czyli z dbania o bezpieczeństwo Polaków – powiedział Zbigniew Ziobro.
Prokuratura została uniezależniona od resortu sprawiedliwości przed sześcioma laty – prokurator Andrzej Seremet zaczął urzędowanie z początkiem kwietnia 2010 r.
Oddzielenie tych funkcji było realizacją programu wyborczego Platformy Obywatelskiej. Rozdział od początku krytykowało PiS, wskazując, że minister za pośrednictwem prokuratury powinien móc wpływać na politykę karną.
RIRM/TV Trwam News