Premier M. Morawiecki apeluje do Węgrów o jak najszybszą rezygnację z ropy sprowadzanej z Rosji
Premier RP Mateusz Morawiecki zaapelował, by Węgrzy jak najszybciej zrezygnowali z rosyjskiej ropy. Węgry to jedno z państw Unii Europejskiej, które blokuje możliwość wprowadzenia na terenie Unii embarga na ropę z Rosji.
W odpowiedzi na wojnę Rosji przeciwko Ukrainie, Unia Europejska pracuje nad szóstym pakietem sankcji wobec państwa rządzonego przez Władimira Putina. Prace nad wprowadzeniem w Unii embarga na rosyjską ropę wyhamowały Czechy, Słowacja czy Węgry. To kraje, które nie mają dostępu do morza i baz przeładunkowych. Węgierski premier Viktor Orban sprzeciwia się dyskusji na unijnym szczycie o embargu na ropę z Rosji.
– Racją jest, że Węgrzy tutaj niejako przodują. To Węgry proszą o najdłuższe okresy przejściowe i o rozwiązania, które pomogą im uzupełnić wąskie gardła w infrastrukturze przesyłu ropy. Apeluję, żeby Węgrzy jak najszybciej zrezygnowali z ropy rosyjskiej – akcentował premier Mateusz Morawiecki.
Unijną solidarność osłabia również podejście Niemiec i Francji, które nie idą w kierunku szybszej eliminacji dostaw ropy z Rosji. Specjalną opłatę wyrównawczą – jak mówił premier Morawiecki – zaproponował nasz kraj.
– Jeśli ktoś dłużej będzie importował ropę z Rosji i będzie ją importował taniej, bo Rosji zależy na tym, żeby za wszelką cenę sprzedać tę ropę, to nie może odnosić korzyści wobec tych krajów i tych przedsiębiorców, którzy zrezygnują z ropy szybciej – podkreślił szef rządu.
O tym rozwiązaniu premier Mateusz Morawiecki będzie szerzej mówił na Radzie Europejskiej.
TV Trwam News