fot. PAP/Rafał Guz

Posłowie PiS Piotr Gliński i Jarosław Sellin wyrazili zaniepokojenie działaniami MKiDN

Posłowie PiS Piotr Gliński i Jarosław Sellin wyrazili zaniepokojenie działaniami MKiDN. „Docierają do nas informacje ws. rezygnacji z istotnych inwestycji, m.in. muzealnych, które były zaplanowane. To świadczy o braku ambicji do budowania pozycji polskiej kultury” – ocenili.

Piotr Gliński i Jarosław Sellin zorganizowali w piątek w Sejmie konferencję prasową, podczas której wyrazili opinię dotyczącą funkcjonowania Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ciągu 50 dni od powołania nowego rządu.

https://twitter.com/pisorgpl/status/1753357778368987490

Posłowie PiS wspomnieli m.in. o zmianach w mediach publicznych.

„Wszyscy wiemy o bezprawnym zamachu na media publiczne. To jest rzecz bez precedensu, łamanie prawa, łamanie konstytucji, ale niezależnie od tych destrukcyjnych działań w MKiDN w ciągu tych 50 dni zostały przeprowadzone najróżniejsze działania likwidacyjne także w innych obszarach kultury. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę, że budżet resortu przyjęty na 2024 r. jest mniejszy niż ten budżet, który my zaplanowaliśmy. On był zwiększony w projektach przez nas przedstawionych o 24 proc. i teraz to jest zwiększenie o 18 proc.” – powiedział Piotr Gliński.

Były minister kultury podkreślił, że „o 50 proc. został zmniejszony budżet Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej”, a „o 40 mln – budżet Instytutu Adama Mickiewicza”.

„Pan minister Sienkiewicz przyjął za metodę działania fikcyjne łączenia instytucji. Chciałem przypomnieć, że w ciągu ośmiu lat naszych rządów dwukrotnie połączyliśmy – z pełnym uzasadnieniem merytorycznym – dwie instytucje z uwagi na ich zbieżność działań merytorycznych. Sienkiewicz już zdążył połączyć czy wdrożyć proces łączenia Narodowego Instytutu Dziedzictwa i Narodowego Instytutu Konserwacji Zabytków. Wbrew nazwie to są instytucje, które zajmują się innymi kwestiami” – zaznaczył.

Jarosław Sellin dodał, że do posłów PiS docierają wieści dotyczące „rezygnacji z istotnych inwestycji, zwłaszcza muzealnych, które były zaplanowane, zabudżetowane”.

„Przychodzą do konkretnych instytucji informacje, że mają kompletnie tego zaniechać. To jest bardzo niepokojące i świadczy o braku ambicji do budowania instytucjonalnego pozycji polskiej kultury i polityki pamięci. Dowiedzieliśmy się też, że do konkretnych instytucji kultury przychodzą zapytania ze strony ministra Sienkiewicza, jakie NGOsy są przez te instytucje wspierane. Jakoś dziwnym przypadkiem na liście NGOsów, którymi minister Sienkiewicz się interesuje, są wyłącznie NGOsy związane z chrześcijańskim systemem wartości, z kościołami chrześcijańskimi, ale też media, które reprezentują konserwatywną wrażliwość” – mówił poseł.

https://twitter.com/pisorgpl/status/1753371855786803314

Do momentu publikacji tekstu nie udało się uzyskać komentarza MKiDN.

PAP

drukuj