Polski rząd czekają zmiany personalne. Powodem nieszczelności w Polskim Ładzie

Wicepremier Jarosław Kaczyński zapowiedział zmiany personalne w rządzie. Powodem dymisji są problemy, które powstały przy wprowadzaniu Polskiego Ładu.

Komplikacje przy wchodzeniu w życie zapisów Polskiego Ładu pojawiły się już w pierwszych dniach stycznia. Niektórym pracownikom nie przyznano ulgi podatkowej i tym samym otrzymali mniejsze wynagrodzenia. Wystarczyło tylko złożyć formularz PIT-2, jednak rząd o tym wcześniej nie poinformował. [czytaj więcej]

– Kwestie podatkowe nade wszystko były związane z pewną uciążliwością i zamieszaniem, jeśli bierzemy pod uwagę zwłaszcza wypłaty dla nauczycieli i urzędników – przypomniał prof. Mieczysław Ryba.

Rząd przyznał, że zostały popełnione błędy i pracuje nad poprawkami. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział również zmiany personalne w rządzie. Potwierdził to wicepremier Jarosław Kaczyński.

– Na pewno jest potrzebna radykalna naprawa i na pewno, o czym mówiłem na posiedzeniu kierownictwa partii, są potrzebne decyzje o charakterze politycznym, w tym personalne – oznajmił wicepremier ds. bezpieczeństwa.

Rząd zapowiada dymisje w związku z #PolskiŁad https://t.co/xBJLOiqFjI

— Radio Maryja (@RadioMaryja) February 4, 2022

Według medialnych doniesień stanowisko mieliby stracić minister finansów, Tadeusz Kościński, oraz wiceszef resortu, Jan Sarnowski.

Odpowiedzialność za problemy z Polskim Ładem nie powinna jednak spadać na resort finansów, tylko na premiera Mateusza Morawieckiego – wskazał poseł Michał Szczerba.

– Biedny Kościński, o którym nikt nie słyszał. Nawet my posłowie nie pamiętamy tego nazwiska albo mylimy je, bo niektórzy mówią Kościuszko, a nie Kościński. Minister nie miał z tym Ładem nic wspólnego w tym sensie, że był tylko realizatorem myśli Morawieckiego – zaakcentował poseł Michał Szczerba.

Jakub Kulesza, poseł Konfederacji, podkreślił, że odpowiedzialność za Polski Ład i związane z nim kontrowersje biorą wszyscy, którzy sztandarowy programu PiS-u popierali w głosowaniach.

– Głowy powinny polecieć nie tylko ministra Kościńskiego, nie tylko premiera Morawieckiego, ale także obywatele powinni mieć prawo odwołania posłów, którzy zagłosowali za tym projektem, czyli zarówno prezesa Kaczyńskiego, Pawła Kukiza, jak i 11 posłów Lewicy – mówił poseł Jakub Kulesza.

Media donoszą o kilku kandydatach na stanowisko ministra finansów. Jednak według Polskiej Agencji Prasowej, która powołuje się na źródła z Nowogrodzkiej, propozycję miał już otrzymać obecny minister rozwoju, Piotr Nowak. Senator Jan Maria Jackowski podkreślił, że w pierwszej kolejności należy jednak uporządkować przepisy Polskiego Ładu, a dopiero potem myśleć o zmianach personalnych.

– Najważniejsze z punktu widzenia obywateli jest to, że w szybkim czasie należy spodziewać się ustawy, która naprawi błędy znajdujące się w Polskim Ładzie – podsumował senator Jan Maria Jackowski.

Decyzje dotyczące zmian w rządzie mają zapaść na poniedziałkowym posiedzeniu kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości.

TV Trwam News