Polska przygotowuje się na potencjalne prowokacje ze strony zbrodniarzy z Grupy Wagnera

Najemnicy z Grupy Wagnera zmierzają w kierunku Przesmyku Suwalskiego. Premier Mateusz Morawiecki ostrzegał przed możliwymi prowokacjami wymierzonymi w Polskę. Służby na bieżąco monitorują sytuację.

Agresywnym migrantom znajdującym się polsko-białoruskiej granicy nie podoba się, że nasza granica jest chroniona. Rzucają w funkcjonariuszy Straży Granicznej kamieniami, konarami drzew i cegłami.

Takie zachowania to codzienność – mówił rzecznik prasowy Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, mjr Katarzyna Zdanowicz.

– Dodam tylko, że nie są to przypadkowe kamienie, które znajdują się w lesie, ale nagromadzone przez służby białoruskie cegły, kawałki kostki brukowej, czyli takie elementy, które nie występują naturalnie w lesie – wyjaśniła.

Od początku roku do Polski próbowało przedrzeć się 16 tysięcy nielegalnych migrantów. Białoruscy pogranicznicy zamiast wypełniać swoje podstawowe zadanie – czyli chronić granicy – wpychają migrantów do Polski. Pokazują im dogodne miejsca do przekroczenia granicy, ale także pomagają im niszczyć zaporę.

– Powstała zapora utrudnia nielegalne przekraczanie granicy, ale – to ważne i trzeba to podkreślić – sprawia, że pełnienie służby jest o wiele bezpieczniejsze. Mamy też informacje, gdzie te próby są dokonywane, gdzie są podejmowane i tutaj możemy szybko oraz skutecznie reagować – mówiła mjr Katarzyna Zdanowicz.

Na granicy z Białorusią znajduje się również elektroniczna bariera. Na odcinku liczącym ponad 200 kilometrów zamontowano trzy tysiące kamer dzienno-nocnych i termowizyjnych.

Mur na granicy z Białorusią zostanie rozbudowany – zapowiedział wicepremier, Jarosław Kaczyński.

– Mamy zamiar rozbudować ten tzw. płot wzdłuż granicy. On ma objąć wszystkie te miejsca, gdzie go jeszcze w tej chwili nie ma, a gdzie nie ma przeszkody wodnej, takiej jak Bug. Sam Bug na różne sposoby też ma być zabezpieczony – dodał.

Od dwóch lat Władimir Putin i Alaksandr Łukaszenka próbują destabilizować sytuację w Polsce.

Ściągają na granicę nielegalnych migrantów. Jednak teraz sytuacja staje się groźniejsza – mówił premier Mateusz Morawiecki.

– Mamy informację, że ponad 100 najemników Grupy Wagnera przesunęło się w kierunku Przesmyku Suwalskiego, niedaleko Grodna na Białorusi – wyjaśnił.

Przesmyk Suwalski jest słabym punktem NATO. Rosja w bardzo krótkim czasie mogłaby odizolować państwa bałtyckie od reszty Sojuszu. Premier Mateusz Morawiecki wyraził przekonanie, że to kolejna odsłona hybrydowego ataku na nasz kraj. Scenariuszów tego, co może się wydarzyć, jest wiele.

– Będą pewnie przebrani za białoruską straż graniczną i będą pomagali nielegalnym imigrantom przedostać się na terytorium Polski, zdestabilizować Polskę, ale przypuszczalnie będą też starali się przeniknąć do Polski, udając nielegalnych imigrantów – poinformował szef rządu.

Grupa Wagnera, rękami Władimira Putina i Alaksandra Łukaszenki, testuje Sojusz Północnoatlantycki – wskazał politolog, prof. Tadeusz Marczak.

– Zapewne, gdyby doszło do ich działań na terenie państw NATO, czyli Polski i Litwy, to na Zachodzie znaleźliby się pożyteczni idioci, którzy mówiliby, że za tym nie stoi ani Putin, ani Łukaszenka, a tylko niejaki Prigożyn – ocenił.

Działania Grupy Wagnera to element propagandy Moskwy i Mińska.

Władimir Putin i Alaksandr Łukaszenka chcą zastraszyć Polskę. Zwrócić uwagę Zachodu – napisał Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP, Stanisław Żaryn.

„Na poziomie strategicznym propagandy obu reżimów następuje też eskalacja operacji zastraszania obecnością wagnerowców na Białorusi. Sugerując, że są oni niekontrolowalni, niezwiązani z nikim i gotowi do działań przeciw RP, Kreml i Mińsk próbują wzbudzić w Polakach silny strach” – napisał Stanisław Żaryn na Twitterze.

Na poziomie strategicznym propagandy obu reżimów następuje też eskalacja operacji zastraszania obecnością wagnerowców na Białorusi. Sugerując, że są oni niekontrolowalni, niezwiązaniu z nikim i gotowi do działań przeciw RP, Kreml i Mińsk próbują wzbudzić w Polakach silny strach.

— Stanisław Żaryn (@StZaryn) July 29, 2023

Polska jest przygotowana na każdą ewentualność – zapewnili przedstawiciele rządu. Granicy z Białorusią strzeże teraz więcej żołnierzy. O przesunięciu dodatkowych funkcjonariuszy z zachodu kraju informował kilka tygodni temu minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak.

TV Trwam News