Polska prowadzi akcję ewakuacyjną współpracowników polskiego wojska z Afganistanu
Polska wysłała do Afganistanu 3 samoloty, którymi mają uciec współpracownicy polskiego wojska uwięzieni w Kabulu. Do naszego kraju może przybyć nawet 100 osób.
Polski rząd wysłał do Afganistanu 3 samoloty, którymi zostaną ewakuowani współpracownicy polskiego kontyngentu wojskowego oraz nieistniejącej już polskiej ambasady.
– Zobowiązałem również ministra obrony narodowej i ministra spraw wewnętrznych do bardzo szczegółowego przeglądnięcia dokumentacji sprzed 8, 10, 15 lat, aby każdy, kto kiedykolwiek z Rzeczpospolitą Polską współpracował, mógł u nas uzyskać schronienie. Polska nie zostawia przyjaciół, sojuszników w potrzebie – mówił premier Mateusz Morawiecki.
Początkowo wizy humanitarne miało otrzymać 45 osób. Wiadomo jednak, że ewakuowanych będzie więcej.
– W tej chwili na liście do ewakuacji jest około 100 osób, które współpracowały z PKW czy z naszą placówką. Sytuacja jest dynamiczna – zaznaczył szef Kancelarii Premiera, Michał Dworczyk, na antenie Polsat News.
Do Polski zwróciły się NATO i Unia Europejska, by pomóc im w ewakuacji ich pracowników. O pomoc w ewakuacji 4 osób poprosił także Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Akcję koordynują: premier, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Siły Zbrojne RP i Ministerstwo Obrony Narodowej. Ewakuacja jest ogromnym wyzwaniem logistycznym i organizacyjnym.
– Tu chodzi o zweryfikowanie tożsamości osób, które muszą dotrzeć na lotnisko – wskazał Michał Dworczyk.
W całym procesie ewakuacji Polska współpracuje z Uzbekistanem.
– Ażeby nasze samoloty mogły z Uzbekistanu bezpiecznie transportować osoby do Polski i Europy, natomiast nasze wojskowe samoloty, które już wczoraj wyruszyły, żeby były jak najczęściej były używane na trasie Kabul–Uzbekistan – powiedział Mateusz Morawiecki.
Akcję utrudnia chaos, który panuje na miejscu. Wczoraj na lotnisku dochodziło do dantejskich scen.
Video: People run on tarmac of Kabul international airport as a US military aircraft attempts to take off. pic.twitter.com/9qA36HS0WQ
— TOLOnews (@TOLOnews) August 16, 2021
Pasażerowie na gapę, którzy próbowali odlecieć, trzymając się skrzydeł lub zewnętrznych elementów samolotu, ostatecznie ginęli, spadając z kilkuset metrów. Obecnie sytuacja na lotnisku jest spokojniejsza, ale nadal dochodzi do niebezpiecznych sytuacji.
JUST IN: "The Crew made the decision to go" — Inside RCH 871, which saved 640 from the Taliban … from @TaraCopp and me https://t.co/r4YvGqJZ4b pic.twitter.com/CI1mAmqjHT
— Marcus Weisgerber (@MarcusReports) August 16, 2021
Na pokładzie tego amerykańskiego samolotu było 640 osób, choć dopuszczalna liczba pasażerów w tym modelu wynosi 134 osoby. Niemcy ewakuowały z Kabulu zaledwie 7 osób, jednocześnie wywożąc z Afganistanu ponad 22 000 litrów alkoholu. Z Afganistanu uciec chcą tysiące. Według medialnych doniesień Stany Zjednoczone zwróciły się do Polski z prośbą o pomoc i przyjęcie 3 000 Afgańczyków współpracujących z rządem USA. Polski rząd miał się odnieść do pomysłu z rezerwą i w pierwszej kolejności przyjąć Afgańczyków współpracujących z Polską.
TV Trwam News