Polska odkłamuje rosyjską propagandę
Napływ rzeszy uchodźców z Ukrainy nie spowodował rażącego wzrostu przestępczości w Polsce – powiedział rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, Stanisław Żaryn. To odpowiedź na rosyjską propagandę, która informuje, że Ukraińcy zagrażają Polsce.
Ponad 3,8 mln Ukraińców, którzy uciekali przed wojną wywołaną przez Rosję, dotarło do naszej ojczyzny. Rosyjska propaganda poinformowała, że napływ wojennych migrantów spowodował zagrożenie. Zaprzeczył temu Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
„Nie możemy mówić o tym, że przyjmowanie uchodźców do Polski spowodowało wzrost działań o charakterze przestępczym lub rozbójniczym. Widzimy, że taką narrację próbuje nam sprzedawać rosyjska propaganda” – mówił rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.
Stanisław Żaryn podkreślił, że rosyjskie dezinformacje bazują na emocjach.
„Widzimy wyraźnie, że głównym wątkiem działań rosyjskich przeciwko Polsce w przestrzeni informacyjnej nadal jest wzbudzanie animozji i wrogości między Polakami i Ukraińcami. Jednym z wątków wciąż kolportowanych w różny sposób, choć układających się w całość, jest pokazywanie Polakom, że pomoc Ukraińcom jest czymś niebezpiecznym dla państwa i społeczeństwa” – wskazał
Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych zwrócił również uwagę, że Rosja „szerzy kłamstwa o rzekomych planach zaatakowania przez Polskę zachodniej Ukrainy”.
TV Trwam News