fot. pixabay.com

Polska może wesprzeć Ukrainę w eksporcie zbóż

Polska jest w stanie wspierać Ukrainę w eksporcie około półtora miliona ton zboża miesięcznie – mówi wicepremier Henryk Kowalczyk. Wskazuje, że zwrócił się do innych państw z prośbą o dostarczenie kontenerów do tranzytu.

Rosja świadomie blokuje eksport ukraińskich zbóż. To nie tylko cios wymierzony w gospodarkę zaatakowanego kraju. Blokada może wywołać falę głodu w północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie. Stąd interwencja Polski i działania podejmowane przez rząd, który wspiera Kijów w eksporcie towarów.

– Możemy (przy bardzo intensywnych pracach) dojść do ilości około półtora miliona ton miesięcznie w najbliższym czasie – ocenił Henryk Kowalczyk, wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi.

Ukraiński eksport jeszcze niedawno był liczony w setkach tysięcy ton zbóż. Kijów oczekuje pomocy w przewiezieniu nawet 5 mln ton. To jednak poza zasięgiem Polski, która o wsparciu dla sąsiada rozmawia także w Unii Europejskiej, między innymi z Niemcami.

– W tym momencie najistotniejszą techniczną pomocą byłoby dostarczanie kontenerów do przewozu zbóż, bo wtedy jest to najprostszy system – wskazał Henryk Kowalczyk, wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi.

Załadowany kontener na Ukrainie mógłby być szybko tranzytem przewiezionym przez Polskę i przejście graniczne. Przeładunek takiego towaru byłby wtedy najsprawniejszy, biorąc pod uwagę między innymi inny rozstaw torów po polskiej i ukraińskiej stronie granicy. Liczba kontenerów, co oczywiste, jest dziś w Polsce ograniczona, choć i tak Warszawa podejmuje działania zmierzające do zwiększenia przepustowości na przejściach granicznych.

Wobec wsparcia, jakiego rząd udziela wschodnim partnerom, pojawiają się obawy wśród rolników. Krajowa Rada Izb Rolniczych alarmuje, że ceny zbóż rosną, ale na giełdach światowych. W Polsce – jak przekonuje Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych – widoczny jest zastój spowodowany brakiem zainteresowania kupców zbożem wyprodukowanym u nas. Rolnicy nie mają gdzie sprzedać zapasów. Podejrzewają, że ma to związek z niekontrolowanym przepływem zboża z Ukrainy. Wicepremier Henryk Kowalczyk wspólnie z Januszem Wojciechowskim, unijnym komisarzem ds. rolnictwa, przekonują, że jakiekolwiek zmiany na rynku zbóż mają charakter przejściowy. [czytaj więcej]

– Nie ma żadnych podstaw do długotrwałej obawy, że rolnicy nie będą mieli co zrobić ze zbożami – zapewnił Janusz Wojciechowski, unijny komisarz ds. rolnictwa.

Janusz Wojciechowski podkreślił, że na świecie obecnie brakuje zbóż. Ostrzegał też przed nerwowymi ruchami.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl