Polska monitoruje sytuację na Białorusi

Polskie władze uważnie monitorują sytuację na Białorusi. Nowe zagrożenia pojawiły się w związku z obecnością grupy Wagnera. Niewykluczony jest także scenariusz całkowitego zamknięcia przejść granicznych z Białorusią.

Obecność grupy Wagnera w okolicach Przesmyku Suwalskiego budzi sporo emocji, których nie brakuje także w polskiej polityce. Przewodniczący PO, Donald Tusk, na swoim Twitterze napisał, że PiS szuka pomocy wagnerowców ze strachu przed wyborami.

– Platforma Obywatelska próbuje kpić, „odwracać kota ogonem” i nadawać zupełnie inne znaczenie temu, co się dzieje na Białorusi. My nie będziemy tego bagatelizować. Nie bagatelizują jej również wywiady państw zachodniej Europy, chociażby  brytyjskie, niemieckie, francuskie, które bardzo uważnie śledzą to, co dzieje się na Białousi – mówił Rafał Bochenek, rzecznik PiS.

Polskie władze zapewniają, że uważnie monitorują to, co dzieje się na Białorusi. Musimy być przygotowani na każdy scenariusz – mówi wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Maciej Wąsik. O tym, że są groźni pokazuje chociażby zachowanie rosyjskich służb w trakcie marszu wagnerowców na Moskwę.

– Dlaczego ludzie Putnia rozkopywali drogi, kiedy jechali na Moskwę? Grupa Wagnera jest bardziej liczna niż armia litewska. Pewnie to jest mało znany fakt, ale po coś oni są na Białorusi. I są za drodzy, żeby byli do pomocy w żniwach. Oni nie będą pomagać w żniwach. Łukaszenka chce ich wykorzystać. Albo będzie to mniej niebezpieczny dla Polski czy dla innych sąsiadów scenariusz, albo bardziej. Nie wiemy, jaki jest to scenariusz i dlatego musimy niezwykle mocno monitorować tę sprawę – podkreślił Maciej Wąsik.

Wiceszef MSWiA wskazał, że opinia publiczna musi być informowana, jaki jest stan bezpieczeństwa Polski i jakie są zagrożenia.

– Musi wiedzieć, dlaczego wojsko wspiera Straż Graniczną przy ochronie granicy wschodniej – bo może dojść do prowokacji. Odpowiedzialny rząd będzie brał pod uwagę najbardziej czarny scenariusz i my bierzemy to pod uwagę. Jesteśmy odpowiedzialnym rządem i jesteśmy gotowi na to, aby przeciwdziałać prowokacjom i niebezpieczeństwu na granicy wschodniej – akcentował.

Polskie władze rozważają także scenariusz zupełnej izolacji Białorusi. Polska będzie rozmawiać w tej sprawie z Litwinami i Łotyszami. Niewykluczone, że dojdzie do zamknięcia wszystkich przejść granicznych.

TV Trwam News