fot. PAP/Marcin Obara

Wiceminister Dalkowska: Wniosek Komisji Europejskiej w sprawie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego powinien zostać oddalony

Wniosek KE w sprawie Izby Dyscyplinarnej SN powinien zostać oddalony – powiedziała w TSUE wiceminister sprawiedliwości Anna Dalkowska. Jeśli KE uważa, że Izba nie spełnia warunku niezależnego sądu, to powinna wskazać okoliczności, które by to potwierdzały, a tego nie zrobiła – dodała.

W Trybunale Sprawiedliwości UE w Luksemburgu po około dwóch godzinach zakończyło się wysłuchanie stron w sprawie wniosku Komisji Europejskiej o tymczasowe zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

Wiceminister Dalkowska podczas rozprawy reprezentowała stronę polską i odpowiadała na pytania sędziów TSUE.

Jak powiedziała dziennikarzom, zaprezentowała szereg argumentów, w efekcie których wniosek o stosowanie środków tymczasowych powinien zostać oddalony.

„Ze strony sędziów Trybunału było wiele pytań dotyczących różnych kwestii. Mam nadzieję, że udało mi się na wszystkie udzielić wystarczającej odpowiedzi” – powiedziała Dalkowska.

W jej opinii, wiele kwestii dotyczących wymiaru sprawiedliwości w Polsce jest nie do końca znanych sędziom TSUE, ale też unijnym instytucjom. Dlatego – jak tłumaczyła wiceminister – przedstawiła statystyki na temat spraw rozpatrywanych przed Izbą Dyscyplinarną i sposobu powoływania sędziów.

„Należy przekonywać, pokazywać dane, statystyki, pokazywać, że w Polsce nie toczą się żadne postępowania, które mogłyby w jakikolwiek sposób dotyczyć zadawania przez poszczególnych sędziów pytań, czy też środków prawnych” – mówiła.

Dalkowska podkreśliła, że wniosek KE opiera się w większości na wrażeniach, a nie na faktach, a wrażenia nie mogą być przesłanką dla wydania jakiegokolwiek rozstrzygnięcia.

„Wniosek KE nie był poparty żadnymi faktami. To były okoliczności natury ogólnej, które odwoływały się do utartych pojęć w zakresie braku niezależności sądu” – zaznaczyła.

Wiceminister dodała, że przed Izbą Dyscyplinarną nie toczą się rozprawy dotyczące zadawania pytań prawnych, czy do TK, czy do TSUE.

„Jest tam szereg różnych postępowań natury dyscyplinarnej, dotyczących nie tylko sędziów sądów powszechnych, ale także przedstawicieli innych zawodów prawniczych” – wyjaśniła.

Powiedziała, iż ma wrażenie, że sędziowie TSUE nie mieli świadomości co do tego, że zakres właściwości Izby Dyscyplinarnej to nie są tylko sprawy dyscyplinarne sędziów, ale też innych zawodów prawniczych w Polsce.

Podczas rozprawy w Luksemburgu polski rząd podtrzymał swoje stanowisko w sprawie braku uzasadnienia dla wniosku KE o tymczasowe zawieszenie Izby Dyscyplinarnej SN. KE stwierdziła, że Izba Dyscyplinarna nie może być uznana za organ niezależny i bezstronny.

TSUE nie jest związany żadnymi terminami, jeśli chodzi o wydanie orzeczenia w sprawie środków tymczasowych. Źródło w TSUE powiedziało, że orzeczenie zostanie wydane „w najbliższym czasie”.

„Biorąc pod uwagę, że jest to wniosek o środki tymczasowe, jest to raczej kwestia tygodni niż miesięcy” – wskazało źródło.

PAP

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl