Politycy przygotowują się do Eurowyborów
Dziś kampanią wyborczą do Parlamentu Europejskiego zajmie się zarząd Platformy Obywatelskiej. Powinniśmy także poznać kandydatów na listy wyborcze. Wśród nich zabraknie Jacka Protasiewicza.
Na listach wyborczych ma znaleźć się m.in. Otylia Jędrzejczak, najbardziej utytułowana polska pływaczka. Zabraknie natomiast Jacka Protasiewicza, o którego ekscesie na lotnisku we Frankfurcie było niedawno bardzo głośno – nie tylko w Polsce.
Wybór kandydatów to jedno, ale spotkania z wyborcami to zupełnie coś innego. Tu swoje obawy wyraża koalicjant, czyli PSL.
– W koalicji trzeba odpowiadać za słowa, a więc tłumaczymy ludziom dlaczego jest tak a nie inaczej i w jakim kierunku zmierzamy – mówi Stanisław Żelichowski z PSL.
Z drugie strony PO niejednokrotnie podczas kampanii wyborczej wychodziła obroną ręką. To szczególny czas.
– Jak wiadomo rok wyborczy to jest rok składania wielu obietnic, a czasami działań populistycznych, które być może nie są korzystne dla gospodarki ale są korzystne np. dla danej partii w roku wyborczym – tłumaczy dr Bartłomiej Biskup, politolog UW.
Oprócz Platformy Obywatelskiej dopięte listy ma już Sojusz Lewicy Demokratycznej. Programy wyborcze przedstawiło także Prawo i Sprawiedliwość oraz Solidarna Polska.
Na swoje szanse w eurowyborach liczą także ugrupowania, które do tej pory nie przekraczały progu wyborczego. Partią, której słupki wyborcze w ostatnim czasie zdecydowanie rosną, jest Kongres Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego.
Wybory do parlamentu europejskiego odbędą się 25 maja. Polacy będą wybierać 51 europosłów w 13 okręgach wyborczych.
TV Trwam News / RIRM