fot. pixabay.com

Policja rozbiła grupę oszukującą seniorów. Jej szef miał zegarek za 150 tys. zł

Funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu rozpracowali grupę oszukującą seniorów metodą „na policjanta”. Kryminalni zatrzymali sześć osób, w tym domniemanego szefa grupy, 40-letniego Marcina K. ps. „Murzyn”. Mężczyzna miał przy sobie zegarek wart ok. 150 tysięcy złotych.

O zatrzymaniach poinformowała PAP podinsp. Marzena Grzegorczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Akcja, w której udział wzięło blisko 70 funkcjonariuszy z Opola, Warszawy i Poznania, odbyła się w środę, ale działania trzymane były w ścisłej tajemnicy.

„Kryminalni pracowali nad tą grupą od kilku miesięcy. W kwietniu wpłynęły do nas pierwsze zawiadomienia od pokrzywdzonych seniorek z Opolszczyzny. Policjanci sprawdzali każdy trop. Dzięki ich ciężkiej pracy operacyjnej udało się ustalić podejrzanych, odtworzyć hierarchię grupy i doprowadzić do zatrzymania osób ze wszystkich szczebli przestępczego procederu” – poinformowała podinsp. Marzena Grzegorczyk.

Według śledczych, założycielem gangu oszukującego starsze osoby metodą „na policjanta” jest pochodzący z warszawskiej Pragi 40-letni Marcin K., znany pod pseudonimem „Murzyn”. Został on zatrzymany 1 lipca w willi na terenie Zgierza, którą zamieszkiwał z konkubiną i trójką dzieci.

„Kryminalni zabezpieczyli 175 tysięcy złotych w gotówce, a także biżuterię wartą około 200 tysięcy złotych” – podała rzeczniczka opolskiej policji. Marcin K. miał m.in. zegarek marki Rolex warty 40 tysięcy dolarów. Jak ustaliła PAP, mężczyzna ukrył drogocenne przedmioty m.in. za listwą maskującą pod meblami kuchennymi.

Tego samego dnia na terenie województwa mazowieckiego i wielkopolskiego zatrzymano kolejne pięć osób, tzw. odbieraków i „logistyków”. Wszyscy podejrzani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Opolu, która prowadzi śledztwo w tej sprawie.

„Marcinowi K. został przedstawiony zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą oraz siedem zarzutów dotyczących oszustw metodą «na policjanta», na łączną kwotę 268 tysięcy złotych. Zarzuty przedstawione podejrzanemu obejmują okres od kwietnia do maja 2020 roku. Marcin K. nie przyznał się i odmówił składania wyjaśnień” – przekazał prokurator Stanisław Bar, rzecznik opolskiej prokuratury okręgowej.

Pozostałym mężczyznom przedstawiono zarzuty udziału w grupie Marcina K. oraz udział w oszustwach. Dwóch z nich przyznało się do winy i opisało swój udział w przestępstwach. Prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Opolu wnioski o tymczasowe aresztowanie wszystkich podejrzanych i 2 lipca sąd te wnioski uwzględnił.

Największą ustaloną przez śledczych kwotę przekazało oszustom małżeństwo z Łodzi. Seniorzy uwierzyli, że zgromadzone przez nich oszczędności są zagrożone i tylko przekazanie gotówki osobom podającym się za policjantów może uchronić ich przed kradzieżą. Małżeństwo utraciło w ten sposób 78 tysięcy złotych.

Do wszystkich pokrzywdzonych telefonowano z terytorium Wielkiej Brytanii, ale osoby wykonujące połączenia nie zostały jeszcze ustalone. Prokuratura i policja zgodnie podkreślają, że śledztwo przeciwko Marcinowi K. i innym jest w początkowej fazie.

„Nie wykluczamy, że pokrzywdzonych może być nawet kilkadziesiąt osób, a straty mogą sięgnąć nawet kilku milionów złotych” – powiedziała podinsp. Marzena Grzegorczyk.

Zatrzymanym grozi nawet do 12 lat więzienia.

Jak ustaliła PAP przeciwko Marcinowi K. toczy się także postępowanie przed Sądem Okręgowym w Warszawie. Mężczyzna jest oskarżony o ponad trzydzieści czynów dotyczących oszustw metodą „na policjanta”. W tamtej sprawie prokuratura uchyliła mężczyźnie areszt i „Murzyn” odpowiada z tzw. wolnej stopy.

Według danych Komendy Głównej Policji tylko w ubiegłym roku oszuści działający metodą „na wnuczka” i „na policjanta” wyłudzili od polskich seniorów 72 miliony złotych.

PAP

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl