PAP/Piotr Nowak

Polacy uczcili 78. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego

W całym kraju odbyły się uroczystości związane z rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego. Polacy uczcili pamięć tych, którzy zapłacili najwyższą cenę w walce o wolność niepodległej Polski.

Jak co roku, w godzinę „W” mieszkańcy Warszawy zatrzymali się, aby oddać hołd powstańcom. O godzinie 17.00 w stolicy zawyły syreny. Na rondzie Dmowskiego odpalone zostały biało-czerwone race.

Tłumy pojawiły się również na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oddali cześć poległym powstańcom przy pomniku Gloria Victis. Zebrani odmówili modlitwę za poległych.

W parku im. gen. Gustawa Orlicz-Dreszera na warszawskim Mokotowie podniesiono na maszt flagę państwową i rozpalono „ogień pamięci” przeniesiony przez sztafetę pokoleń z Grobu Nieznanego Żołnierza. Janusz Badura ps. „Jastrząb” służył w Szarych Szeregach jako łącznik w dzielnicy Mokotów.

– Było podniecenie. Wszyscy czuli, że coś będzie, tylko nie wiedzieli co i dlaczego. O godzinie 17.00 widziałem biegnących powstańców, którzy mieli atakować szkołę na rogu ul. Kazimierzowskiej i Narbutta  – wspominał Janusz Badura ps. „Jastrząb”.

Z kolei Eustachy Suchecki ps. „Staś” dostarczał meldunki z Mokotowa na drugą stronę Wisły.

– Dostarczałem rozkazy z jednej strony i z drugiej. Przez Wisłę płynęło się wpław tam, gdzie było głębiej, a gdzie było płycej, to się szło. Poza tym jedno jest chyba najważniejsze – że możemy ze sobą rozmawiać – zaznaczył Eustachy Suchecki ps. „Staś”.

Przedstawiciele władz państwowych odwiedzali w poniedziałek miejsca naznaczone walką i przelaną krwią. Prezydent Andrzej Duda oddał cześć cywilnym mieszkańcom Woli, pomordowanym w pierwszych dniach powstania z rozkazu Adolfa Hitlera.

– Była to w ogóle najprawdopodobniej największa eksterminacja jednostkowa w ciągu całej II wojny światowej – nie tylko w Polsce, ale i we wszystkich krajach. To są ich groby, symboliczne. Ale oni tutaj po prostu są, ich prochy pozostały w tym miejscu – akcentował Andrzej Duda.

O bestialstwie Niemców przypomniał w Muzeum Powstania Warszawskiego premier Mateusz Morawiecki.

– To jest ta różnica cywilizacji. Barbarzyństwo, które Niemcy wtedy reprezentowali, było nie do pomyślenia. Heroizm, walka o wolność, walka za wszelką cenę, także za cenę własnego życia, była wtedy i jest dzisiaj dla nas wzorem do naśladowania – zaznaczył Mateusz Morawiecki.

Przy Pomniku Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej hołd powstańcom warszawskim złożyli parlamentarzyści.

– Powstańcy pozostawili nam kanon wartości i postaw, którym wszyscy powinniśmy być bezwzględnie wierni – wskazała Elżbieta Witek, marszałek Sejmu.

Żyjący powstańcy dają świadectwo swojego bohaterstwa. Aureliusz Dembiński ps. „Zagłoba” był żołnierzem batalionu „Gustaw”. Walczył w Śródmieściu i na Starówce.

– Po prostu trzymało się służbę, żeby Niemcy nie weszli na naszą stronę. Parę razy strzelałem, ale nie dużo, bo trzeba było oszczędzać amunicje – relacjonował Aureliusz Dembiński ps. „Zagłoba”.   

Po zakończeniu Powstania stolica Polski została zrównana z ziemią przez Niemców. Podobnie wygląda dziś wiele miejscowości na Ukrainie zbombardowanych przez Rosję.

– To jest ta sama walka – walka dobra ze złem. W takich kategoriach należy oceniać zarówno Powstanie Warszawskie, jak i wojnę o niepodległość prowadzoną przez naród ukraiński. Jeżeli – nie daj Boże – padłaby Ukraina, to pada cały wolny świat – stwierdził szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, Jan Józef Kasprzyk, w trakcie odsłonięcia wystawy „Warszawa-Mariupol – miasta ruin, miasta walki, miasta nadziei”.

W wydarzeniu wziął udział prezydent Andrzej Duda.

Z kolei wieczorem warszawiacy zgromadzili się na placu Piłsudskiego, aby śpiewać powstańcze, „(nie)zakazane piosenki”.

TV Trwam News

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl