Podkomisja smoleńska: W Tu-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem, doszło do dwóch wybuchów

W Tu-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem, doszło do dwóch wybuchów: na lewym skrzydle i w centropłacie. Tak wynika z ustaleń podkomisji smoleńskiej zaprezentowanych na sejmowej komisji obrony.

Sprawozdanie z prac podkomisji w formie materiału filmowego zostało zaprezentowane w czwartek na posiedzeniu zwołanym na wniosek posłów Koalicji Obywatelskiej.

Kierowany przez Antoniego Macierewicza zespół ustalił, że o wybuchach w Tu-154M świadczą m.in. charakter zniszczeń lewego skrzydła czy charakterystyczne ślady na odłamkach odpowiadające tym, które powstały po eksperymencie pirotechnicznym przeprowadzonym przez podkomisję.

Materiał podkomisji polemizuje z raportem komisji Jerzego Millera, której zarzuca m.in. omijanie lub fałszowanie ekspertyz i informacji. Antoni Macierewicz zastrzegł, że przedstawiony film to załącznik do raportu, który nie został jeszcze przyjęty.

– Ten film nie jest raportem sensu stricto – jest załącznikiem do raportu, który go referuje. Należy liczyć, że raport będzie miał co najmniej kilka tysięcy stron, jeżeli za raport uznajemy nie tylko tekst relacjonujący, ale także wszystkie załączniki, które zawierają wszystkie prace. Raport znajduje się w sejfie w siedzibie komisji. Gdy zostanie przegłosowany przez członków komisji, zostanie dostarczony ministrowi obrony narodowej – oznajmił były szef MON.

Posłowie opozycji oczekują od Antoniego Macierewicza raportu z prac podkomisji. Ich zdaniem, zaprezentowany materiał filmowy z konkluzjami jest trudny do rzetelnego zweryfikowania i nie udowodnił tezy o zamachu.

RIRM