Państwowy dług publiczny w II kw. wyniósł ponad 888 mld zł

Ministerstwo finansów poinformowało, że państwowy dług publiczny w drugim kwartale 2013 r. wyniósł 888 mld zł. Oznacza to, że zadłużenie przekroczyło 55 proc. PKB, czyli tzw. drugi próg ostrożnościowy z ustawy o finansach publicznych.

– To gigantyczna suma, ale jeszcze większa byłaby wtedy, gdyby do niej doliczyć ukrytą część zadłużenia częściowo ujętą w metodologii unijnej, natomiast nieujętą w metodologii Polski. Właśnie do tej ukrytej części zalicza się przede wszystkim zadłużenie Krajowego Funduszu Drogowego, Krajowego Funduszu Kapitałowego, dług spółek komunalnych (będących własnością jednostek samorządu terytorialnego), bony emitowane przez Bank Gospodarstwa Krajowego i przez szereg innych pomniejszych elementów. Wtedy ta suma byłaby jeszcze wyższa i to znacznie wyższa – powiedział ekonomista, dr Marian Szołucha.

Jeżeli bieżący rok zamknie się z tak wysokim długiem, może to mieć poważne konsekwencje dla finansów publicznych – podaje jedna z gazet. Ministerstwo uspokaja, że nie przewiduje przekroczenia poziomu 55 proc. w relacji państwowego długu publicznego do PKB. Ekonomista – Marian Szołucha podkreśla jednak, że przekroczenie tzw. drugiego bezpiecznika pod koniec tego roku jest prawdopodobne.

– Nie ma już możliwości manipulacji przez władzę kursem walutowym – tutaj mam na myśli, wliczenie części zadłużenia zagranicznego Polski – brany jest dziś pod uwagę średni kurs walutowy z całego roku. Tak więc możliwości manipulacji są mniejsze i prawdopodobnie również na koniec roku próg przekroczony 55 proc. To niebezpieczna sytuacja, bo rządowi kończy się wachlarz instrumentów za pomocą, których mógłby skutecznie poprawić chociaż chwilowo stan polskich finansów publicznych. Pytanie co dalej? Mam wrażenie, że rządowi brakuje pomysłów lub nie ma odwagi realizować takich, które mogłyby skutecznie zapobiegać dalszym problemom. To bardzo źle wróży na przyszłość – akcentował dr Marian Szołucha.

RIRM