P. Borys: Przejęcie Pekao SA to symboliczny moment

PZU i Polski Fundusz Rozwoju sfinalizowały w środę zapowiadany od dawna zakup 32,8 proc. akcji Banku Pekao SA za łączną kwotę 10,6 mld zł – poinformowało w komunikacie PZU. Jak podkreślił w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys, przejęcie akcji Banku Pekao SA przez PZU SA i PFR jest symbolicznym momentem.

Tą transakcją udział polskiego kapitału w aktywach sektora bankowego ponownie przekracza 50 proc. Dzieje się to po blisko 20 latach. Powodujemy, że Pekao SA będzie bliżej swoich klientów, ponieważ kluczowe decyzje dotyczące strategii produktów będą podejmowane wyłącznie lokalnie, tutaj, a nie w oparciu o sytuację na rynkach zagranicznych. To było widać chociażby podczas kryzysu, kiedy takie działania negatywnie wpływały na polską gospodarkę – wskazał prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.

Ekonomista wskazał na skutki sprzedaży Pekao na rzecz UniCredit w 1999 r. przez rząd Jerzego Buzka.

W polskim sektorze bankowym był zbyt duży udział inwestorów zagranicznych. To był ewenement na skalę światową. Większość krajów dba o to, żeby ta struktura była bardziej zrównoważona. Udział zagranicznych inwestorów z reguły nie przekracza 30-40 proc. Jedynie Polska i Czechy były wyjątkiem, gdzie ten udział wynosił nawet 75 proc. Tego się nie robi, bo za stabilność banków odpowiadają lokalni podatnicy, którzy gwarantują depozyty. Polityka kredytowa względem lokalnych przedsiębiorstw często bywa niepotrzebnie zaostrzana nie w oparciu o to, co się dzieje w lokalnej gospodarce, ale centrali. Doprowadzenie do sprzedaży Pekao w 1999 r. było błędem. Teraz powracamy do sytuacji, która jest bezpieczniejsza zarówno z punktu widzenia sektora bankowego, jak i gospodarki. Jestem przekonany, że jako PZU i PFR będziemy pewniejszym długoterminowym inwestorem, który będzie wspierał rozwój tego banku. Korzyści z tego będą dla klientów – powiedział Paweł Borys.

Paweł Borys wskazał, jak udało się nakłonić Włochów do sprzedaży Pekao.

Gospodarka włoska ma bardzo dużo problemów. Nie podniosła się jeszcze po kryzysie z lat 2008-2009. Sektor bankowy jest tam w dość opłakanej sytuacji. Grupa UniCredit potrzebowała znaczącego zastrzyku kapitału. Potrzebowała tego jednak w określonym czasie – do początku grudnia – kiedy musiała podejmować kluczowe decyzje odnośnie wyjścia do inwestorów po nowy kapitał. Szybkość działania zdecydowała o tym, że transakcja doszła do skutku. Sprawnie udało nam się prowadzić negocjację i zorganizować finansowanie – powiedział prezes PFR.

 

RIRM

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl