Ostatnie pożegnanie chor. Remigiusza Musia

Dziś odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. chorążego Remigiusza Musia – technika pokładowego Jaka- 40, jednego z ważnych świadków katastrofy smoleńskiej.

Pogrzeb poprzedziła Msza Św. sprawowana w parafii pw. Matki Bożej Różańcowej w Piasecznie koło Warszawy. Remigiusz Muś spoczął na cmentarzu Komunalnym Południowym w Antoninowie.

Chorąży Remigiusz Muś, technik pokładowy Jaka- 40, który wylądował godzinę przed katastrofą smoleńską był kluczowym świadkiem w śledztwie smoleńskim. Fakty podawane przez chorążego przeczyły oficjalnym ustaleniom.

Zeznania chorążego Musia rzucały cień na działanie strony rosyjskiej. Tym bardziej, że w sposób zasadniczy różniły się  od zeznań m.in. kontrolerów lotu i zapisu czarnych skrzynek.

Poseł Bartosz Kownacki pełnomocnik części rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej powiedział, że informacje jakie przekazał Remigiusz Muś były istotne dla toczącego się śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej.

– Po pierwsze nie miałby motywu, żeby podawać tego rodzaju nieprawdziwe informacje. Po drugie nawet po powrocie do Polski, przed złożeniem zeznań, jeszcze raz przesłuchiwał zapisy czarnych skrzynek Jaka, a więc miał bardzo szeroką wiedzę. To nie było tylko wrażenie bezpośrednio w chwili katastrofy, czy w chwili przed katastrofą ale również, można powiedzieć, że niejako na spokojnie, jeżeli w ogóle można mówić, że ktoś 10. kwietnia był spokojny. On jeszcze raz odsłuchiwał, sprawdzał niejako swoją pamięć – powiedział poseł Bartosz Kownacki.

Poseł zwraca również uwagę, że mogą być osoby, którym zależało na tym, by chorąży Muś nie złożył zeznań w sądzie.

– W związku z tym te zeznania były tak istotne, że mogły być niewygodne dla części osób. Mogły być osoby, którym zależało żeby tych zeznań nigdy nie powtórzył, nie złożył ich przed sądem. Mogło też zależeć na tym, aby nigdy nie doszło do konfrontacji tej osoby z innymi świadkami, którzy np. zeznają w sposób odmienny i kiedy chorąży Muś mógłby wykazać, że ich zeznania są nieprawidłowe –  dodał poseł Bartosz Kownacki.

Ciało Remigiusza Musia znaleziono 28 października w jego domu w podwarszawskim Piasecznie.

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl