Opolskie: tysiące hodowców gołębi z pielgrzymką na Górze św. Anny

Kilka tysięcy miłośników gołębi z całej Polski i z zagranicy uczestniczy w rozpoczynającej się w sobotę jubileuszowej XXX Pielgrzymce Hodowców Gołębi Pocztowych na Górze Świętej Anny.

Duszpasterz Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych i inicjator corocznych spotkań na Górze Świętej Anny ks. dr Józef Żyłka podkreśla, że wybór tego sanktuarium na miejsce pielgrzymki środowiska hodowców gołębi nie jest przypadkowy.

„Tutaj swoją siedzibę mają franciszkanie, kontynuatorzy idei świętego Franciszka, wielkiego miłośnika zwierząt. Kiedy więc myślałem o miejscu, gdzie moglibyśmy spotykać się, by podziękować Bogu za to, czym nas obdarzył, pomyślałem o Górze Świętej Anny. Na szczęście koledzy z zarządu naszego związku podchwycili pomysł i skromne niegdyś spotkania dzisiaj są prawdziwym świętem dla naszego środowiska liczącego blisko 50 tysięcy członków. A o sile naszego ruchu niech świadczy fakt, że trzy dekady temu święciliśmy nasz pierwszy sztandar. W ubiegłym roku na Rajskim Placu przed bazyliką tych sztandarów było już 156, a w niedzielę zgłoszono do święcenia kolejne dwa” – powiedział ks. dr Józef Żyłka.

Wśród uczestników pielgrzymki są hodowcy z całej Polski i miłośnicy gołębi, którzy choć wyemigrowali do innych państw, nadal chcą odwiedzać św. Annę w jej sanktuarium.

„Jesteśmy jak nasze gołębie, które nawet jak są daleko od domu, zrobią wszystko, by wrócić do swojego gniazda. I nie przeszkodzą nam ani granice państwowe, ani setki kilometrów do przejechania, ani nasz wiek” – powiedział Witold Kloska, który od ponad 20 lat mieszka w Bonn.

Tradycyjnie silną reprezentację mają hodowcy z tzw. czarnego Górnego Śląska, ale nie brakuje ludzi Pomorza i wschodniej ściany Polski. Dodatkowego kolorytu pielgrzymce dodaje trwający na Górze św. Anny zjazd orkiestr kalwaryjskich.

„Praktycznie wszystkie jednostki lotujące starają się przysłać na naszą pielgrzymkę swoją reprezentację. Co mnie osobiście cieszy, to nowe zjawisko, jakim są w naszym środowisku kobiety. Jeszcze do niedawna był to sport zdominowany przez mężczyzn. Dzisiaj można już powiedzieć, że hodowczynie lotujące swoje ptaki potrafią robić to na bardzo wysokim poziomie i z dobrymi rokowaniami na przyszłość” – podkreślił ks. dr Żyłka.

Jednym z uczestników pielgrzymki jest ks. prof. Jerzy Kostorz – wielokrotny medalista w zawodach z udziałem gołębi pocztowych.

„Hodowla gołębi to ciężka praca i pasja. Prawdziwy sport ekstremalny. Trzeba je pielęgnować, poić, trenować, motywować, odpowiednio suplementować dietę. To także element niepewności, bo lecący do punktu docelowego gołąb musi znaleźć drogę, pokonać czasem setki kilometrów i związane z tym zmęczenie oraz gołębiarzy, czyli polujące na nie drapieżniki. Na dodatek wszystko odbywa się pod presją czasu. Dlatego gołąb jest nie tylko symbolem pokoju, ale też cierpliwości, wytrwałości, wytrzymałości, zdolności do znalezienia właściwej drogi do domu. Dla mnie jako osoby duchownej i innych uczestników naszego spotkania ważne jest znalezienie właściwej drogi do domu naszego Ojca. Nie przypadkiem mówi się, że mało kto tak często patrzy w niebo jak my – hodowcy gołębi” – żartuje ks. prof. Jerzy Kostorz.

Drugi dzień uroczystości pielgrzymkowych rozpocznie się niedzielną zbiórką sztandarów na Rajskim Placu. O dziesiątej uczestnicy jubileuszowej pielgrzymki wezmą udział w mszy świętej przy Grocie Lourdzkiej.

PAP

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl