Okręt ORP „Błyskawica” trafi do stoczni w Gdyni
Odbędzie się dziś holowanie okrętu ORP „Błyskawica” do stoczni wojennej w Gdyni. Ze względu na warunki pogodowe nie mogło się ono odbyć wczoraj. W planach jest trzymiesięczny remont okrętu.
ORP „Błyskawica” to jeden z najsłynniejszych polskich okrętów wojennych.
– Został zbudowany w stoczni angielskiej. W 1935 roku rozpoczęto budowę – wodowanie kadłuba. W 1937 roku została podniesiona na okręcie biało-czerwona bandera, więc w tamtym roku został wcielony do służby. Był jednym z największych okrętów w przedwojennej polskiej marynarce wojennej. Służył w zespole niszczycieli – mówił komandor ppor. Marek Mielnik, zastępca dowódcy okrętu ORP „Błyskawica”.
Był jednym z dwóch okrętów typu Grom. W czasie II wojny światowej marynarze nazywali go szczęśliwym okrętem, bo tylko 7 żołnierzy poniosło na nim śmierć podczas działań wojennych – opowiada komandor Marek Mielnik. Teraz okręt wymaga remontu. Wykonawcą będzie PGZ Stocznia Wojenna w Gdyni.
– Zadaniem stoczni będzie remont pokładu głównego, remont pokładów górnych, zbiorników wody, zbiorników balastowych, sprawdzenie całego poszycia i masztów: masztu głównego i masztu rufowego – poinformował zastępca dowódcy „Błyskawicy”.
Remont okrętu potrwa ok. 3 miesiące. Mimo że „Błyskawica” nie jest już okrętem bojowym, nadal spełnia swoje funkcje.
– Musimy wiedzieć, że w wojsku wszystkie maszyny, statki powietrzne czy pojazdy lądowe mają swój resurs. Okręty tak samo – podkreślił komandor ppor. Marek Mielnik.
Obecnie okręt pełni głównie funkcje reprezentacyjne.
– Przyjmujemy ważne osobistości, zabezpieczamy święta państwowe, uroczystości wojskowe, krzewimy ceremoniał morski, oddajemy saluty armatnie – mówił komandor ppor. Marek Mielnik.
Co roku, od maja do listopada, turyści mogą zobaczyć, jak niszczyciel ORP „Błyskawica” wygląda od środka.
TV Trwam News