Nowoczesne leki na cukrzycę bez refundacji
W projekcie nowej listy refundacyjnej nie ma nowoczesnych leków na cukrzycę, o co upominają się chorzy. Parę tygodni temu pacjenci zorganizowali pikietę przed Ministerstwem Zdrowia, żądając refundacji tzw. leków inkretynowych. W opublikowanym projekcie wrześniowej listy leków nadal brak.
Jak podała Informacyjna Agencja Radiowa – wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki powiedział, że nie ma żadnych dowodów naukowych na to, że leczenie lekami inkretynowymi przedłuża życie pacjentów lub chroni przed powikłaniami cukrzycy. Przyznaje, że u niektórych pacjentów wspomaga odchudzanie, natomiast zaznacza, że przyjmowanie ich nie zwalnia pacjenta z przestrzegania diety i z aktywności fizycznej – tłumaczył.
Z decyzję resortu zdrowia i jego tłumaczeniami nie zgadza się prof. Leszek Czupryniak, prezes Polskiego Towarzystwa Diabetyków.
– Z komentarza pana ministra wynika, że te leki są kompletnie nic nie warte. One są tylko drogie, a jeżeli już cokolwiek robią, to nie tyle pomagają leczyć cukrzycę ile pomagają odchudzić. W całej Europie leki te są refundowane w mniejszym lub większym stopniu. W krajach takich jak Finlandia czy Holandia jedna trzecia chorych na cukrzycę typu drugiego leczona doustnie przyjmuje leki z tej grupy. Jedno co jest zastanawiające, do czego pan minister też się nigdy nie ustosunkowuje to jest to, że Agencja Oceny Technologii Medycznych wydała pozytywne opinie o wszystkich tych lekach – mówi prof. Leszek Czupryniak.
Lista leków refundowanych przez państwo zmieniana jest co dwa miesiące.
RIRM