Niższe ceny ropy przełożą się na spadek cen paliw

Ropa na światowych rynkach jest tańsza niż przed wojną na Ukrainie. Jej ceny na amerykańskich rynkach oscylują na poziomie 90 dolarów. Eksperci podkreślają, że niższe ceny surowca przełożą się na spadek cen paliw. 

 Jeszcze na początku czerwca notowania ropy naftowej Brent osiągały cenę 123 dolarów za baryłkę. W czwartek jej cena osiągnęła niemal 94 dolary. To mniej niż w dniu agresji Rosji na Ukrainę.

 – Zmiana wynika przede wszystkim z tego, że (…) Agencja Informacji Energetycznej w USA ogłosiła istotną nadwyżkę zapasów tego surowca. To wpłynęło na wyceny ropy naftowej – powiedział dr Michał Tuszyński, ekonomista.

Dodatkowo w czwartek Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) zdecydowała o zwiększeniu dziennej produkcji ropy o 100 tys. baryłek. Niższe ceny ropy są problemem dla Władimira Putina, który musi finansować inwazję na Ukrainę.

 – Teraz dodatkowo zmiana ceny paliwa spowoduje jeszcze większy uszczerbek dla budżetu Rosji – dodał dr Michał Tuszyński.

Unijny pakiet sankcji zakazuje kupna, importu i przewożenia rosyjskiej ropy naftowej do UE drogą morską. Mimo to Władimir Putin znajduje sposoby na eksport surowca. Jak donoszą media, Rosja eksportuje ropę do Egiptu, która stamtąd trafia do Europy.

Poseł PSL Mieczysław Kasprzak wskazuje na potrzebę wzmocnienia restrykcji.

– Putin sobie radzi (…). Na pewno wszyscy chcielibyśmy, aby sankcje były bardziej dokuczliwe – mówił polityk.  

Ceny paliw już spadają. Na Orlenie są znaczące. To pierwszy efekt fuzji Orlenu z Lotosem – podkreślił członek zarządu ds. finansowych PKN Orlen, Jan Szewczak.

 – Już w tej chwili jest poniżej 7 zł na pylonach + promocyjne efekty 30, 40 groszy w okresie wakacyjnym. To wszystko pokazuje, jak uzasadniona i potrzebna była ta fuzja – wskazał członek zarządu.

Analitycy portalu e-petrol spodziewają się kolejnych obniżek ogólnopolskich cen paliw.

„Jeśli obniżki cen paliw w hurcie w całości przełożą się na ceny detaliczne, wówczas w drugiej połowie tygodnia za litr popularnej benzyny bezołowiowej 95 będziemy płacić ceny z przedziału 6 zł 84 gorsze do 7 zł i 3 groszy” – zaznaczono.

Ekspert ds. energetyki, dr Robert Golej, przypomniał, że ceny paliw nie są zależne jedynie od cen ropy. Na ostateczny koszt paliwa składa się m.in. marża stacji oraz koszt prądu.

 – Inne czynniki, na które wpływ ma również inflacja, stąd też możemy spodziewać się obniżek cen, ale myślę, że nie olbrzymich – ocenił ekspert.

Poseł PiS Robert Telus wskazał z kolei, że Polska ma najniższe ceny paliw w Europie.

 – Mimo, że Litwini zarabiają średnio niżej niż my, tam są wyższe ceny. W każdym kraju europejskim są wyższe ceny niż w Polsce. To pokazuje, że działalność naszego rządu, działalność Daniela Obajtka (…) jest działalnością skuteczną – mówił poseł.

Nie można wykluczyć, że ceny ropy na światowych rynkach znów skoczą powyżej 100 dolarów za baryłkę. Mogą mieć na to wpływ kolejne zawirowania geopolityczne.

TV Trwam News