NIK: System wspierania ubezpieczeń rolniczych dopłatami z budżetu państwa jest nieskuteczny
Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że system wspierania ubezpieczeń rolniczych dopłatami z budżetu państwa jest nieskuteczny. W efekcie rolnicy nie chcą ubezpieczać swoich upraw. Izba zwróciła uwagę, że system nie spełnia oczekiwań zarówno ubezpieczających, jak i ubezpieczycieli. Spadek ubezpieczeń upraw rolnych odnotowano od 2019 r.
Nie wszyscy rolnicy ubezpieczają swoje uprawy. Raport NIK pokazuje, że obszaru użytków rolnych objętych ubezpieczeniem wciąż nie udaje się zwiększyć – nawet pomimo systemu dopłat. W obliczu zmian klimatycznych może okazać się to kwestią bardzo istotną: https://t.co/S4mXivQx5g pic.twitter.com/iAln9283CX
— Najwyższa Izba Kontroli (NIK) (@NIKgovPL) October 7, 2020
Kontrolerzy oznajmili, że na niezawieranie umów wpływ ma m.in. udzielanie przez państwo bezpośredniej pomocy finansowej niezależnej od systemu ubezpieczeń.
O szczegółach mówił prezes NIK Marian Banaś.
– Nadal nie udaje się objąć ubezpieczeniem zaplanowanego areału i nadal niewielu rolników decyduje się na zabezpieczenie swoich upraw. Paradoksalnie jednym z powodów jest udzielanie rolnikom bezpośredniej pomocy finansowej np. w związku ze szkodami, jakie powodują niekorzystne zjawiska klimatyczne (głównie susza). Taka pomoc w latach 2017-2019 była o ponad 53 proc. wyższa niż wysokość dopłat do składek ubezpieczeń rolniczych – wskazał Marian Banaś.
Izba zwróciła się do resortu rolnictwa o utworzenie stabilnego systemu ubezpieczeń w rolnictwie i zwiększenia jego efektywności.
Obecnie producenci rolni mają obowiązek ubezpieczenia m.in. budynków gospodarczych oraz 50 proc. upraw z dopłatami państwa.
RIRM