Nieustannie trwa akcja ratunkowa po trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii

Szanse na odnalezienie żywych osób po trzęsieniu ziemi w Turcji i Syrii są nikłe – mówił sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. humanitarnych, Antonio Guterres. Najnowszy bilans tragedii wskazuje na ponad 41 tys. ofiar śmiertelnych.

W Turcji 222 godziny po trzęsieniu ziemi spod gruzów wydobyto kobietę. Poprzedniego dnia, w ósmym dniu po katastrofie, uratowano w sumie dziewięć osób. Jednak ze względu na zimno, ratownicy kończą poszukiwania. Szanse na odnalezienie żywych, są nikłe – mówił sekretarz generalny ONZ ds. humanitarnych. Ci, którzy przeżyli, są w dramatycznej sytuacji.

– Nie potrafię wyrazić tego, co przeżyliśmy słowami. To było tak przerażające i nadal odczuwam ból. To było naprawdę złe i bardzo przerażające. Straciłam przytomność po trzęsieniu ziemi i wciąż dochodzę do siebie. Nie pamiętałam mojej rodziny ani tego, jak wydostaliśmy się z domu – mówiła uratowana kobieta.

– Mamy nadzieję, że wrócimy do naszych domów. To było katastrofalne trzęsienie ziemi, a ludzie odczuwają ogromny ból. Ci, którzy przeżyli, wciąż się boją, ale mimo wszystko jesteśmy silni – zaznaczył ocalały mężczyzna.

Wielu dzieci straciło rodziców.

– Ich rodzice nie żyją i ich ciała wciąż leżą pod gruzami. Jesteśmy tu, mając nadzieję na odnalezienie rodziców po tym, jak koparki usuną gruz. To dlatego tu czekamy – podkreślił inny mężczyzna.

Ludzie stracili cały swój dobytek. Ci, którzy ocaleli, szukają schronienia w sąsiednich miastach.

– Dla każdego, kto tego chce, potrzebuje lub jest pozostawiony na zewnątrz, moje drzwi są zawsze otwarte. Nie musi to być krewny. Każdy człowiek. Każda ofiara. Cokolwiek mam, wolałbym im to oddać – mówił uratowany przez służby mężczyzna.

Sekretarz generalny ONZ, Antonio Guterres zaapelował do wszystkich państw członkowskich organizacji o „bezzwłoczne dostarczenie pomocy humanitarnej”  Syryjczykom. Sytuacja jest katastrofalną. Kraj od ponad dekady zmaga się z wojną domową.

TV Trwam News