„Nasz Dziennik”: Polacy z Ukrainy zostają w Polsce
Są już pierwsze decyzje zezwalające na stały pobyt osobom ewakuowanym w listopadzie z ukraińskiego Mariupola. We wtorek wojewoda warmińsko-mazowiecki wręczył je czterem osobom – pisze „Nasz Dziennik”.
Wydanie zezwoleń w tak szybkim terminie było możliwe, ponieważ zainteresowane osoby posiadały uprzednio ważną Kartę Polaka – wyjaśnia Warmińsko-Mazurski Urząd Wojewódzki.
– Cała czwórka nabyła już na Ukrainie prawa emerytalne, tak więc wydane zezwolenia pozwolą im na skuteczne ubieganie się w ZUS o przeslanie emerytur z Ukrainy do Polski – dodaje dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców w urzędzie.
Gazeta przypomina, że karta stałego pobytu daje uchodźcom takie same prawa, jakie posiadają obywatele Polski oprócz prawa wyborczego.
W listopadzie ub.r. do Polski przybyło 187 osób ewakuowanych ze wschodniej Ukrainy, gdzie trwają działania wojenne. Osoby te zakwaterowano tymczasowo w ośrodkach w Łańsku i w Rybakach.
„Nasz Dziennik” podkreśla, że szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczak zwrócił się z apelem do władz samorządowych o udzielenie pomocy Polakom z Ukrainy w usamodzielnianiu się w Polsce.
MSWiA uruchomiło też „bank ofert pracy, do którego mogą zgłaszać się przedsiębiorcy czy osoby prywatne chętne do pomocy”.
Przebywający w Rybakach uchodźcy mają zapewniony pobyt tylko przez sześć miesięcy. Czas nagli – alarmuje gazeta.
PAP/RIRM