Na Ukrainę trafi około 80 czołgów
Po decyzji Berlina w sprawie Leopardów dostarczenie Ukrainie 31 czołgów Abrams ogłosił Waszyngton. Prezydent Wołodymyr Zełenski mówił o „pancernej pięści”, która zatrzyma rosyjską tyranię. Koalicja w sprawie czołgów już dzisiaj liczy około 80 maszyn.
Zapowiedź prezydenta Andrzeja Dudy, który we Lwowie ogłosił dostarczenie Ukrainie kompanii czołgów Leopard, uruchomiła falę kolejnych deklaracji. Po brytyjskich Challengerach i pęknięciu Niemiec, które również dostarczą do Kijowa swoje maszyny, jest też deklaracja ze Stanów Zjednoczonych.
„Po deklaracji prezydenta Andrzeja Dudy o przekazaniu Leopardów, po dwóch tygodniach wytężonej pracy polskiej dyplomacji, powstaje koalicja sprzętowa naszych sojuszników w NATO” – przekazał na Twitterze szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Jacek Siewiera.
Po deklaracji Prezydenta @AndrzejDuda o przekazaniu Leopardów, po dwóch tygodniach wytężonej pracy polskiej dyplomacji powstaje koalicja sprzętowa naszych sojuszników w NATO. Zachód staje po dobrej stronie historii. A to nie koniec na dziś… pic.twitter.com/zD54D0qT86
— Jacek Siewiera (@JacekSiewiera) January 25, 2023
Do tej pory amerykańskie dostawy broni obejmowały m.in. obronę przeciwlotniczą, czyli Patrioty, ale też m.in. rakiety HIMARS i wozy bojowe.
– Stany Zjednoczone wysłały do tej pory setki opancerzonych pojazdów bojowych. A dziś ogłaszam, że USA wyśle na Ukrainę 31 czołgów Abrams – zapewnił prezydent Joe Biden.
Abramsy mają być dostępne dla Kijowa nie w ciągu tygodni, ale miesięcy. Wcześniej potencjał obronny armii ukraińskiej wzmocnią czołgi z Europy. Amerykanie wyjaśniają, że są one bardziej dostępne i łatwiej będzie zintegrować je na polu bitwy. Waszyngton podnosi też, że Abramsy to najnowocześniejszy sprzęt, a co za tym idzie najbardziej skomplikowany, przez co przyswojenie go przez Ukrainę potrwa dłużej.
– Dajemy Ukrainie części i wyposażenie niezbędne do skutecznego utrzymania czołgów na polu bitwy. Jak najszybciej zaczniemy szkolić ukraińskie wojska w kwestiach utrzymania, logistyki i konserwacji – oświadczył prezydent USA.
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, dziękował sojusznikom za wzmocnienie potencjału obronnego, jakim dysponuje jego kraj.
– Musimy uformować „pancerną pięść”, „pięść wolności”, po której ciosach tyrania już się nie podniesie – mówiła ukraińska głowa państwa.
Na dostawę 18 Leopardów, wcześniej dzierżawionych od Niemiec, gotowa jest Holandia. Polskie dostawy mają liczyć kompanię, czyli 14 maszyn. Dokładnie taką samą liczbę zgłosił Berlin. Łącznie ze Stanami Zjednoczonymi liczba czołgów, jakie otrzyma Ukraina, zbliża się do 80. A przecież łącznie Leopardy posiada kilkanaście państw. Premier Mateusz Morawiecki z satysfakcją przyjął utworzenie koalicji.
„Najpierw Leopardy, teraz Abramsy. Dziękuję prezydentowi USA. Pokój w Europie jest coraz bliżej” – napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.
First the Leopards, now the Abrams. Thank you @POTUS. Peace in Europe is getting closer.
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) January 25, 2023
Zachód spodziewa się rosyjskiej ofensywy na wiosnę.
„Z zadowoleniem przyjmuję przywództwo prezydenta Joe Bidena i USA w dostarczaniu czołgów Abrams dla Ukrainy. (…) Wraz z brytyjskimi czołgami Challenger i niemieckimi Leopardami 2 może to stanowić o znaczącej różnicy w obronie przed Rosją” – przekazał na Twitterze Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO.
I strongly welcome @POTUS & US leadership in providing #Abrams tanks to #Ukraine. #NATO Allies are united in our support for Ukraine's self defence. Together with the UK's #Challenger & Germany's #Leopard2, this can make a significant difference in fighting back against #Russia.
— Jens Stoltenberg (@jensstoltenberg) January 25, 2023
Łącznie dostawy sprzętu od państw zachodnich obejmują ponad 3 tys. pojazdów, 8 tys. systemów artyleryjskich, 2 mln pocisków artyleryjskich oraz 50 systemów artylerii rakietowej.
TV Trwam News