Na Mierzei Wiślanej ma powstać kanał żeglugowy
W przyszłym roku ma ruszyć budowa kanału żeglugowego na Mierzei Wiślanej – informuje dziennik „Rzeczpospolita”. Kanał ma powstać w Nowym Świecie. Będzie mieć ponad 1 km długości, 20 m szerokości oraz 5 m głębokości. Inwestycja ma być gotowa najpóźniej za 6 lat.
Tor wodny przez Zalew Wiślany zostanie pogłębiony i dzięki temu do portu w Elblągu wpłyną statki o większych wymiarach. Jednocześnie droga morska Elbląg-Trójmiasto skróci się o 52 mile morskie.
Najważniejsze zadania inwestycji to m. in. poprawa bezpieczeństwa na tej części Bałtyku oraz pobudzenie gospodarki w Polsce północno-wschodniej. Przekop pozwoli też na uniezależnienie ruchu statków od Rosji. W kwietniu Polska zwróciła się do Komisji Europejskiej o wsparcie budowy kanału.
Poseł Jerzy Wilk z sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, były prezydent Elbląga, spodziewa się, że Unia Europejska dofinansuje tę inwestycję.
– Unia Europejska powinna zrozumieć, że w tej chwili to dotyczy również sprawy bezpieczeństwa i naszej suwerenności jako kraju. My jesteśmy członkiem UE, ale również NATO. To, że Rosjanie decydują, kto może wpłynąć na Zalew Wiślany, a kto nie, jest niedopuszczalne. W tej chwili bez zgody Rosjan na Zalew Wiślany nie mogą wpływać nawet jednostki Marynarki Wojennej czy Straży Granicznej. Nie jesteśmy w pełni bezpieczni i suwerenni jako kraj. Jesteśmy jak gdyby granicą i Unii, i Paktu Północnoatlantyckiego – mówi poseł Jerzy Wilk.
Dwa mosty zwodzone nad kanałem pozwolą na płynny ruch samochodowy po Mierzei.
Roczny koszt utrzymania kanału jest szacowany na od 4 do 6 milionów złotych. Inwestycja ma się zwrócić do 2045 roku.
RIRM