Na Bliskim Wschodzie wciąż niespokojnie
Na Bliskim Wschodzie wciąż niespokojnie. Armia izraelska opublikowała nagranie, na którym widać atak na cele Hezbollahu w Libanie.
Rośnie liczba ofiar konfliktu między Izraelem a Hamasem. Nie żyje już ponad 29 tys. Palestyńczyków, ponad 69 tys. jest rannych. Pogarsza się sytuacja humanitarna.
„Sytuacja jest niezwykle ciężka, nie ma wody, dzieci codziennie cierpią, są ranni, dzieci mieszkają w namiotach. Mój syn jest mały i potrzebuje wody” – wskazała Palestynka.
Z medialnych doniesień wynika, że w ciągu minionej doby siły izraelskie kontynuowały operację wojskową w środkowej i południowej części Strefy Gazy. W mieście Khan Yunis zniszczono kolejny podziemny tunel Hamasu. Armia izraelska zaatakowała również infrastrukturę Hezbollahu w Libanie.
„W ciągu ostatnich kilku godzin myśliwce sił obronnych Izraela uderzyły w cele terrorystyczne Hezbollahu w Libanie. Wśród trafionych celów znajdowała się infrastruktura terrorystyczna, punkt obserwacyjny i posterunek wojskowy” – informują media.
Wczoraj izraelski parlament głosował za odrzuceniem przez premiera Benjamina Netanjahu jednostronnego uznania państwa palestyńskiego za wspólnotę międzynarodową. Premier przyznał, że na tym etapie wojny uznanie państwa palestyńskiego byłoby zgodą na terroryzm.
TV Trwam News