
fot. Autorstwa Polska Zielona Sieć from Kraków, Poland - Ostatni dzwonek dla Klimatu, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=12811589
Most Siennicki w Gdańsku nagle zamknięty. Oburzeni mieszkańcy domagają się dymisji prezydent Aleksandry Dulkiewicz
Sygnały o złym stanie Mostu Siennickiego w Gdańsku pojawiały się już od wielu lat. Jednak dopiero teraz władze miasta podjęły decyzję o jego naprawie. Władze nie przygotowały jednak mieszkańców Wyspy Portowej, którzy każdego dnia przeprawiali się przez most do centrum miasta. Mieszkańcy m.in. takich dzielnic jak Stogi czy Przeróbka mówią o nieudolności prezydent Aleksandry Dulkiewicz, nawołując do jej dymisji.
„Dulkiewicz do dymisji”, czy „20 lat rządzicie, mieszkańców nie widzicie” to hasła, jakie skandowali ostatnio przed budynkiem Rady Miasta mieszkańcy Gdańska. Zaniedbań w zarządzaniu miastem – jak mówili mieszkańcy – jest wiele, jednak czarę goryczy przelała sprawa Mostu Siennickiego, który nagle został zamknięty.
– Sprawa Mostu Siennickiego w pigułce pokazuje, z jakimi nieudolnościami przez ostatnie lata ekipa rządzi Gdańskiem. W jaki sposób można było doprowadzić do tego, że most, który łączy kilkanaście tysięcy osób zamieszkujących Wyspę Portową z pozostałą częścią Gdańska, aby on znalazł się w stanie awaryjnym i groził katastrofą? – podkreślił Przemysław Majewski, radny miasta Gdańsk z PiS.
Do zamknięcia mostu doszło 10 stycznia, na co mieszkańcy nie byli przygotowani.
– To jest tragedia! Odcinają połowę miasta od centrum. Jak tak można? – mówił mieszkaniec Gdańska.
– Dzieci z Przeróbki mają szkołę za Wisłą. Co ze starszymi? Przede wszystkim punkt medyczny. To jest 17 tysięcy ludzi pozostawionych bez dostępu do karetek. Czy nie można stworzyć takiego punktu? – zauważyła pani Beata.
– Wstrzymali ruch, a słyszałam, że wykonawstwo ma się dopiero odbyć na wiosnę. Od lat wiadomo, iż ten most jest w złym stanie – zwróciła uwagę pani Barbara, mieszkanka Gdańska.
– To jest dla mnie zaniedbanie – mówiła pani Teresa z Gdańska.
– Miasto Gdańsk od 2019 roku wiedziało, co zrobić z Mostem Siennickim. Doskonale było wiadomo, że sytuacja, jego stan techniczny, jego zużycie, jest coraz bardziej niepokojące. Tak naprawdę przez pięć lat odwlekano z remontem, z przebudową – zaznaczył Maciej Naskręt.
Prezydent miasta – chcąc ratować twarz – zadeklarowała, że usprawni dostęp Wyspy Portowej do centrum. Zapowiedziała, iż wzdłuż mostu uruchomiony zostanie specjalny prom dla pieszych i rowerzystów. Jednak rozwiązanie ma zacząć obowiązywać dopiero od 25 stycznia.
– Nareszcie! To dobra wiadomość, ale wszystko jest spóźnione. Przypuszczam, że reakcja ludzi ich do tego zmobilizowała – wskazała pani Barbara.
Remont mostu ma potrwać około dwóch lat.
TV Trwam News