Min. T. Kościński: Nowela budżetu prawdopodobnie w drugiej połowie lipca
Minister finansów zapowiada, że nowela budżetu czeka nas prawdopodobnie w drugiej połowie lipca. Wtedy – jak wskazuje – będzie już jasne, ile faktycznie podatków wpłynęło z VAT i jak szybko odbija gospodarka.
Te dane pozwolą resortowi ocenić, na jakie przychody można liczyć, jakie wydatki będą niezbędne, by ratować miejsca pracy i firmy, a ile można wykorzystać do rozkręcenia gospodarki.
Zdaniem Tadeusza Kościńskiego nowela budżetu jest konieczna, ponieważ nie da się uniknąć deficytu. W jego opinii deficyt nie musi być jednak problemem, ważne na co pójdą wydane pieniądze.
Ekonomista, prezes Instytutu Schumana prof. Zbigniew Krysiak zwraca uwagę, że polska gospodarka radzi sobie doskonale w kryzysie związanym z pandemią koronawirusa.
– To znaczy radzi sobie w tym sensie, że zapobiega tym groźnym skutkom, które mogłyby być, gdyby nie działano w sposób sprawny. Te skutki, które mam na myśli, dotyczyłyby potężnego bezrobocia. Tutaj – jak wiemy – uniknęliśmy tego bezrobocia, ochroniliśmy ok. 5 mln miejsc pracy, w przeciwieństwie do tego, co się dzieje na Zachodzie, gdzie milion- 2 miliony w poszczególnych krajach to są skutki pandemii, skutki nieradzenia sobie z pandemią przez rządy różnych krajów – wskazuje prof. Zbigniew Krysiak.
Z danych resortu pracy wynika, że bezrobocie w Polsce pod koniec maja osiągnęło 6 proc. Bez pracy w tym czasie było przeszło 1 mln osób.
RIRM