Min. M. Wójcik: Dzięki przepisowi o poszanowaniu tożsamości każdego dziecka w UE do Polski w ciągu ostatniego roku wróciło ponad 100 dzieci

Do Polski w ciągu ostatniego roku wróciło ponad 100 dzieci, które w normalnym trybie byłyby za granicą, wychowywałyby się w innych krajach – powiedział Michał Wójcik, minister-członek Rady Ministrów, w czwartkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja. Dodał, że przez lata, kiedy zajmował się tą sprawą, bardzo wiele zrobiono w tym temacie. Powstały specjalistyczne sądy, pojawili się wyspecjalizowani sędziowie i prokuratorzy. Na początku było to bardzo trudne, ale udało się przekonać wszystkie państwa Unii Europejskiej do tej polskiej propozycji i dzisiaj mamy sukces – wskazał.     

Minister przypomniał, że rok temu wszedł w życie przepis o poszanowaniu tożsamości każdego dziecka w Unii Europejskiej.

– Do Polski w ciągu ostatniego roku wróciło ponad 100 dzieci, które w normalnym trybie byłyby za granicą, wychowywałyby się w innych krajach. Dzięki temu, że pojawił się przepis o tożsamości, z Niemiec powróciło do Polski ponad 50 dzieci. W tych przepisach konkretnie chodzi o to, że trzeba szanować tożsamość każdego dziecka, czyli pochodzenie, język, kulturę, religię i nie wolno tego łamać, bo każdy człowiek ma swoją tożsamość – zaznaczył Michał Wójcik.

Gość „Aktualności dnia” wyraził również radość, że te przepisy zostały wprowadzone w życie i są respektowane.

– To była wieloletnia walka. Przez dwa lata jeździłem po całej Unii Europejskiej (…) Przez lata, kiedy zająłem się tą sprawą, bardzo wiele zrobiono w tym temacie. Powstały specjalistyczne sądy, pojawili się wyspecjalizowani sędziowie i prokuratorzy. Na początku było to bardzo trudne, ale udało się przekonać wszystkie państwa Unii Europejskiej do tej polskiej propozycji i dzisiaj mamy sukces – wskazał.

Minister zwrócił również uwagę, że są kraje, które nie stosują się do tych przepisów.

– Przeglądając statystki zauważyłem, że w przypadku tych krajów, które tak często mówią o praworządności, pouczają Polskę, pouczają Polaków, to przy nich widnieje liczba zero, że żadne polskie dziecko nie wróciło. To po prostu statystycznie nie jest możliwe, ale tu chodzi o to, że te kraje nie wykonują tego rozporządzenia. W tej chwili jako resort sprawiedliwości bardzo dokładnie analizujemy tę sytuację i nie wykluczam, że w przypadku niektórych krajów wystąpimy do Komisji Europejskiej, żeby bardzo dokładnie sprawdzić, dlaczego urzędnicy tych krajów nie wykonują tego rozporządzenia. Jeżeli potwierdzi się taka sytuacja (…), to jest możliwość wystąpienia do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o nałożenie kar na inne kraje – wyjaśnił.

Michał Wójcik zaznaczył, że nie chce wymieniać nazwy tych krajów, ale zapewnił, że każdy przypadek będzie bardzo dokładnie przebadany.

– Musimy chronić polskie dzieci. To są wielkie dramaty młodego człowieka, który zostaje – można powiedzieć – oderwany od korzeni i musi się wychowywać w jakiejś obcej rodzinie. Jest to bardzo wrażliwy obszar dla dziecka. W ciągu tych ośmiu lat zawsze dbaliśmy o to, żeby tworzyć najlepszy system, jaki jest tylko możliwy – powiedział gość Radia Maryja.

Całą rozmowę z Michałem wójcikiem można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl