Min. M. Jarosińska-Jedynak: Decyzja Fitch potwierdza wiarygodność naszej polityki gospodarczej
Decyzja agencji Fitch jest zgodna z naszymi oczekiwaniami, potwierdza skuteczność i wiarygodność prowadzonej w naszym kraju polityki gospodarczej – uważa minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak.
Agencja ratingowa Fitch potwierdziła w piątek długoterminowy rating Polski w walucie obcej na poziomie „A-” z perspektywą stabilną. Fitch prognozuje, że deficyt sektora finansów publicznych Polski wzrośnie w 2020 r. do 8,2 proc. PKB, w 2021 r. wyniesie 5,4 proc. PKB, a w 2022 r. obniży się do 4 proc. PKB. Agencja spodziewa się, że w tym roku PKB Polski obniży się o 3,5 proc., a w 2021 r. nasza gospodarka będzie rozwijać się w tempie 4,5 proc., a w 2022 r. w tempie 3,3 proc.
Małgorzata Jarosińska-Jedynak oceniła w komentarzu, że utrzymanie oceny ratingowej Polski potwierdza siłę polskiej gospodarki.
„Podjęte szybko i w bezprecedensowej skali działania polskiego rządu dały podstawę do tego, żeby firmy poradziły sobie z koniecznym lockdownem. Chociaż wymagało to zaangażowania nadzwyczajnych środków, jednak operacja wspierania przedsiębiorczości i ratowania miejsc pracy jest przez nas traktowana jak inwestycja w przyszłość” – uważa minister.
„Decyzja agencji Fitch Ratings jest zgodna z naszymi oczekiwaniami i potwierdza skuteczność i wiarygodność prowadzonej w naszym kraju polityki gospodarczej” – dodała.
Zauważyła, że podstawę do utrzymania wysokiej oceny wiarygodności kredytowej Polski stanowi, wg Fitch, zdywersyfikowana gospodarka, historia stabilnego wzrostu gospodarczego, stabilne ramy makroekonomiczne, a także członkostwo w Unii Europejskiej. Wśród niekorzystnych z punktu widzenia polskiej gospodarki czynników wymieniono niższy poziom PKB per capita oraz stosunkowo wysokie (choć malejące) zadłużenie zagraniczne netto w porównaniu z innymi krajami posiadającymi rating na poziomie A-. Za główne zagrożenie dla polskiej gospodarki uznano możliwość ponownego zamknięcia gospodarek w związku z tzw. pandemią koronawirusa.
„Wiemy, że środki finansowe na ratowanie gospodarki trzeba będzie spłacić, a szok związany z pandemią przyniesie spadek PKB w 2020 r. Tym bardziej za powód do optymizmu uznajemy prognozy wskazujące, że skala spadku aktywności gospodarczej będzie jedną z najmniejszych w Unii Europejskiej” – podkreśliła minister.
„W obliczu wyzwań jakie stoją przed nami będziemy wzmacniać wszystkie potencjały wzrostu w perspektywie średnio i długoterminowej. Z tej perspektywy patrzymy zwłaszcza na sprawne i jak najlepsze przygotowanie Polski do nowej perspektywy finansowej UE” – zapewniła minister.
Przypomniała, że Polska w nowym budżecie UE ma do dyspozycji zarówno środki z polityki spójności, jak i środki które posłużą realizacji projektów w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Poinformowała jednocześnie, że przygotowywana obecnie w resorcie Umowa Partnerstwa będzie sprzyjać efektywnemu inwestowaniu polityki spójności na rzecz wzmocnienia równowagi polskiej gospodarki oraz rozbudowy jej potencjału rozwojowego.
„W MFiPR pracujemy również intensywnie nad KPO. Inwestycje są w nim środkiem do realizacji celu. A celem są dogłębne reformy w określonych obszarach. Przygotowujemy je w KPO, który będzie wskazywał propozycje rozwiązań i efekty, które chcemy osiągnąć” – dodała Jarosińska-Jedynak.
Według szefowej MFiPR, działania realizowane w obszarze polityki spójności i Krajowego Planu Odbudowy pozwolą nie tylko na niwelowanie strat poniesionych w wyniku pandemii, ale również przyczynią się do powiększenia potencjału rozwojowego kraju i regionów.
Małgorzata Jarosińska-Jedynak zwróciła uwagę, że piątkowa decyzja Fitch nie jest zaskoczeniem także dla ekspertów.
„To już druga, dobra wiadomość dla Polski, bo 11 września br. Agencja Moody’s nie dokonała oczekiwanej aktualizacji oceny kredytowej Polski. Oznacza to utrzymanie przez Moody’s zarówno długoterminowego ratingu Polski w walucie obcej na poziomie „A2″, jak i stabilnej perspektywy tego ratingu. Warto przypomnieć, że już od 2002 r. Moody’s przyznaje Polsce rating na poziomie A2 – taki sam jaki mają m.in.: Irlandia, Słowacja, Islandia i Malta. Na trzecią dobrą wiadomość mam szansę 2 października, kiedy to agencja Standard&Poor’s również przedstawi swoją ocenę wiarygodności kredytowej Polski” – podsumowała.
PAP