Min. Finansów szykuje zmiany w akcyzie od samochodów osobowych

Ministerstwo Finansów chce zmiany w naliczaniu podatku akcyzowego od samochodów osobowych. Przygotowany przez resort projekt nowelizacji w tej sprawie trafi do senackich komisji w tym miesiącu. O sprawie informuje „Gazeta Wyborcza”.

Według zmian nowe auta stanieją, a import najstarszych używanych pojazdów zdrożeje. Ma to zlikwidować proceder zaniżania wartości aut sprowadzanych z zagranicy dla zmniejszenia podatku, a preferować samochody nowsze.

Według zapowiedzi resortu finansów podatek ma być ustalany w zależności od pojemności silnika i roku produkcji. Przedziały wiekowe, które określają wysokość stawek, zostały natomiast powiązane z normą emisji spalin.

Poseł Jerzy Polaczek z sejmowej Komisji Infrastruktury mówi, że proponowane zmiany będą służyć m.in. bezpieczeństwu na drogach.

– Zawsze kraje europejskie prowadzą politykę wewnętrzną w obszarze finansów, która daje nieco większe preferencje dla pojazdów produkowanych w kraju, bądź takich, które są preferencją dla pojazdów nowszych roczników z uwagi na to, iż bardzo często import starych samochodów, używanych, bardzo często powypadkowych, bardzo negatywnie oddziałuje na statystykę wypadków bądź też awaryjność pojazdów. Stąd te propozycje Ministerstwa Finansów, które właśnie mają wyłączyć bardziej ten import samochodów. To jest taka polityka, która pobudza rynek wewnętrzny – wskazuje Jerzy Polaczek.

Wiceminister Finansów Wiesław Jasiński poinformował, że nowe stawki akcyzy mają zapewnić budżetowi państwa 2,4 mld zł rocznie – podaje gazeta.

RIRM