Mijają 3 lata od rozpoczęcia przez ISIS ludobójstwa jazydów
Od 5 do 10 tys. jazydów zostało zamordowanych, ponad 6 tysięcy porwano. IS mordowało wszystkich, w szczególności kobiety – mówił w czwartkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja Ziyad Raoof, pełnomocnik Rządu Regionalnego Kurdystanu w Polsce.
3 sierpnia 2014 r. terroryści z tzw. Państwa Islamskiego weszli do Shingal – terenów od wieków zamieszkanych przez Jazydów. Jak przypomniał gość Radia Maryja „ten dramat zdarzył się 2 miesiące po tym, jak tzw. Państwo Islamskie zajęło Mosul”.
Ziyad Raoof podkreślił, że islamiści mordowali wszystkich, a w szczególności kobiety. Te, które przeżyły, były często „przedmiotem targu na bazarach, sprzedawano je jako niewolnice seksualne za dziesiątki dolarów. Do tej pory w ich rękach zostało 3400 jazydów”.
Pełnomocnik Rządu Regionalnego Kurdystanu w Polsce dodał, że potrzebne są wsparcie i solidarność.
– Shingal był zamieszkany przez ponad 300 tys. osób. Po wyzwoleniu jest kompletną ruiną i ludzie nie są w stanie wrócić do swoich domów, dlatego dalej mieszkają w namiotach-prowizorkach – tłumaczył Ziyad Raoof.
W Polsce została złożona petycja do parlamentu, do Sejmu, żeby uznać zbrodnię ISIS jako ludobójstwo – mówił gość Radia Maryja.
Petycja odnosi się do „podjęcia uchwały uznania zbrodni podjętych przez tzw. Państwo Islamskie przeciwko jazydom za ludobójstwo oraz zwiększenia przez Polskę wsparcia dla Regionu Kurdystanu walczącego z terrorystami tzw. Państwa Islamskiego i udzielającego schronienia 1,8 miliona uchodźców”- czytam na stronie internetowej poland.gov.krd.
– Zatrzymanie ISIS wymaga współpracy międzynarodowej, wymaga zwalczania – nie tylko militarnie, ale także ideologicznie. Wymaga odcięcia źródeł finansowania, źródeł dostawy broni, amunicji czy ludzi do ich szeregów. Musi być spełnione wiele czynników, żeby ich pokonać. Będzie trudno to zrobić poprzez same działania militarne – podkreślił pełnomocnik Ziyad Raoof.
RIRM/poland.gov.krd