fot. Polska Zielona Sieć, Kraków - Ostatni dzwonek dla Klimatu, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=12811589

Mieszkańcy Gdańska borykają się z utrudnieniami w związku z zamkniętym Mostem Siennickim

Z powodu złego stanu technicznego zamknięty został Most Siennicki w Gdańsku, który łączy miasto z dwoma dzielnicami. Władze uruchomiły komunikację zastępczą. Pomimo to mieszkańcy miasta na co dzień borykają się z ogromnymi utrudnieniami. Most będzie zamknięty przez co najmniej dwa lata.

Przeprawa przez Most Siennicki została zamknięta z początkiem stycznia. Od tego czasu miasto Gdańsk uruchomiło na tej linii całkowicie bezpłatną komunikację zastępczą.

– Tramwaje linii T8 i 9 dojeżdżają do przystanku „Głęboka”. Stamtąd mają komunikację zastępczą, autobusową w postaci linii T8, która dojeżdża do stogów i przeróbki. Te dzielnice obsługują również autobusy – wskazała Paulina Chełmińska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Z autobusu mieszkańcy przesiadają się na udostępniony także przez miasto prom, który przeprawia ludzi z wyspy do miasta codziennie od godziny 6.00 do 22.00, pomiędzy Śródmieściem a Przeróbką. Gdańsk już w poprzedniej kadencji przygotowywał się do modernizacji Mostu Siennickiego, ale – jak przekonuje radny miasta, Cezary Śpiewak – zawiódł wykonawca.

– Gdyby nie sytuacja z wykonawcą, który nie wywiązał się po prostu z prac projektów, które miał wykonać, to do tej sytuacji nigdy by nie doszło i można by płynnie przejść do remontu Mostu Siennickiego łącznie z jego przyczółkami – zaznaczył  Cezary Śpiewak, przewodniczący Klubu Radnych Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Gdańska.

Radni podkreślają, że w tej sytuacji nie było innej możliwości jak zamknięcie mostu z uwagi na jego stan. Zachodziła obawa, iż może się on osunąć.

– Ze względów bezpieczeństwa trzeba było go zamknąć również dla pieszych i rowerzystów, nie tylko dla samochodów, które tamtędy wcześniej przejeżdżały – mówił Cezary Śpiewak.

Ludzie do kościoła czy do sklepu pływają promem. Przewozy dość często utrudniają zmieniające się warunki pogodowe. Komunikacja jest utrudniona także z uwagi na powstające zatory i karambole. To niebezpieczne zjawisko, któremu miasto powinno się starać zapobiec.

– Jako organizatorzy transportu nie mamy wpływu na takie sytuacje, jak zatory (…). Staramy się, żeby uciążliwości były jak najmniejsze – podkreśliła Dorota Kuś z Zarządu Transportu Miejskiego.

Podróżowanie w okolicy mostu samochodem w godzinach szczytu graniczy z cudem. Radny miasta, Przemysław Majewski, zwrócił uwagę na koszty, jakie za to ponosi miasto.

– Prom, który kursuje za bagatela 700 tys. miesięcznie, też niestety jest zawodny. W przypadku dużych wiatrów po prostu nie kursuje – zaznaczył radny z Prawa i Sprawiedliwości, Przemysław Majewski.

Podkreślił również, że z powodu zamknięcia mostu tracą też inwestorzy, którzy – z uwagi na utrudniony ruch – muszą mierzyć się ze spadkiem cen nieruchomości.

Ekspertyza o złym stanie mostu została wstawiona już jakiś czas temu. Teraz w obrębie mostu prowadzone są kolejne badania. Pod wodą pracuje zespół nurków.

– Remonty w Gdańsku często się ślimaczą. Jeżeli władze zapowiadają, że coś będzie trwało dwa lata, to z rachunku prawdopodobieństwa wychodzi mi, że jednak tak się nie stanie – mówił dziennikarz śledczy, Maciej Naskręt.

Miasto zapowiedziało już pierwsze prace. To zabezpieczenie przyczółków mostu, by zapobiec dalszemu osuwaniu się. Po tym władze będą rozważać możliwość przywrócenia na moście ruchu pieszych.

Radni zarzucają władzom brak decyzyjności. Mówią, że miasto ma doświadczenie w poprowadzeniu mostu pontonowego, którego jednak teraz nie wykorzystuje. W związku z samym zamknięciem mostu i zaniedbaniami, których dopuścili się urzędnicy miasta Gdańska, przedstawiciele radnych PiS złożyli w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.

TV Trwam News

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl