MGMiŻŚ przekazało do konsultacji projekt ustawy, którego celem jest zwiększenie powierzchni zatrzymujących wodę                                                         

Betonowanie miast i terenów podmiejskich utrudnia retencję wód opadowych. Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej przekazało do konsultacji obszerny projekt ustawy, której celem jest zwiększenie powierzchni zatrzymujących wodę. Zmiany wiążą się z opłatą za utraconą retencję tam, gdzie betonu jest najwięcej.

Sytuacja hydrologiczna w Polsce nie jest najlepsza. Mamy do czynienia z jednej strony z suszą, która dotyka w sposób szczególny rolników, a z drugiej strony – z intensywnymi opadami deszczu, które powodują podtopienia i powodzie. Sytuacja ta skłania do podjęcia konkretnych działań w celu lepszego gospodarowania wodami. Stąd tzw. pakiet przeciwsuszowy, służący zatrzymywaniu i gromadzeniu wody.

– Ta ustawa wbrew temu, co się ostatnio pojawia w mediach, gdzie jest akcentowany tylko podatek deszczowy, albo zabetonowanie powierzchni, ona zawiera naprawdę bardzo duży katalog rozwiązań prawnych sprzyjających walce z suszą – mówił na antenie Radia Maryja Przemysław Daca, prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego „Wody Polskie”.

https://twitter.com/MGMiZS_GOV_PL/status/1299618288083832833

Nowe rozwiązania mają łagodzić skutki suszy oraz wspierać małą retencję. Proponowana ustawa zakłada opłaty za utraconą retencję tam, gdzie jest najwięcej betonu.

– Jednym z największych problemów w naszym kraju jest to, że mamy wybetonowane miasta, mamy teraz bardzo dużo dróg, autostrad, chodników, parkingów, placów. Bardzo często można spotkać sytuacje, w których mieszkańcy miast na swoich posesjach zamiast tworzyć ogródki, to całą swoją posesję potrafią wybetonować kostką – podkreślił Przemysław Daca.

https://twitter.com/MGMiZS_GOV_PL/status/1299321079563841537

I właśnie tacy mieszkańcy mogą najbardziej bać się nowej opłaty. Ten, kto będzie tracił wodę, musi liczyć się z kosztami. Opłaty za utraconą retencję mogą wahać się w granicach od 25 do 255 złotych. Propozycja, która już teraz jest nazywana podatkiem od deszczu, nie została na razie zatwierdzona przez rząd. Nie trafiła jeszcze do Sejmu.

https://twitter.com/MGMiZS_GOV_PL/status/1298976056981028864

TV Trwam News