Media przeciwko prawdzie. Sympozjum „Oblicza manipulacji” w WSKSiM

W Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu odbyło się sympozjum naukowe: „Oblicza manipulacji – źródła i skutki”. Sympozjum zorganiozwano w przededniu wspomnienia św. Franciszka Salezego, patrona dziennikarzy.

Wśród zaproszonych prelegentów znaleźli się ks. bp dr Adam Lepa – członek Rady ds. Środków Społecznego Przekazu Konferencji Episkopatu Polski, prof. dr hab. Antoni Dudek z Instytutu Politologii UKSW, prof. dr hab. Jan Żaryn z Instytutu Nauk Historycznych UKSW, prof. dr hab. Mieczysław Ryba – kierownik Katedry Historii Systemów Politycznych XIX i XX w. Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, profesor WSKSiM, a także dr Jarosław Kaczyński – były premier, prezes PiS-u.

sympozjum oblicza manipulacji - video

W problematykę sympozjum zebranych gości wprowadził o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR, Rektor-Założyciel WSKSiM. W swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na potrzebę poszukiwania prawdy.

– Prawda to – według definicji klasycznej – zgodność rozumu z rzeczywistością. Trzymajmy się tego bardzo dobrze. W kwestii manipulacji przyglądajmy się im na przykładach. Takim przykładem manipulacji jest ostatni dzisiejszy prelegent (red. dr Jarosław Kaczyński). Zobaczcie, co z niego zrobiły media – tłumaczył o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR.

Jak dodał, żyjemy w czasach postmodernizmu, który zakłada, że jedyną prawdą jest brak prawdy absolutnej. Przytaczając kolejne przykłady manipulacji, redemptorysta wskazywał na przemilczenia mediów w sprawie, m.in. obecności prof. Jana Szyszki na szczycie klimatycznym w Paryżu.

Na zakończenie swojego wystąpienia o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR poprosił o zabranie głosu obecnego w auli WSKSiM ministra środowiska.

– Na szczycie klimatycznym w Paryżu było ponad 40 tys. osób, a więc była to ogromna konferencja – podkreślił prof. Jan Szyszko.

Jak zaznaczył, istotne informacje dotyczące bezpieczeństwa energetycznego państwa, opierającego się o polski węgiel, nie dostawały się do kraju. Innym przykładem przemilczeń, jakich dopuściły się polskie media, było – w ocenie ministra środowiska – pominięcie zorganizowanych w Sejmie dwóch konferencji poświęconych papieskiej encyklice „Laudato Si”.

– Wnioski z tych konferencji zostały przetłumaczone na wszystkie języki kongresowe ONZ-u, czyli chiński, arabski, rosyjski, francuski, hiszpański, angielski, jak również na wszystkie języki Unii Europejskiej i rozesłane do wszystkich 198 państw, gdzie pokazywaliśmy polskie sukcesy w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych i odnawialnych źródeł energii – akcentował minister środowiska.

Następnie prelekcję pt.: „Św. Jan Paweł II wobec manipulacji” wygłosił ks. bp Adam Lepa z Rady ds. Środków Społecznego Przekazu Konferencji Episkopatu Polski. WIĘCEJ Zauważył on, że manipulatorskie próby wpływania na podświadomość człowieka wiążą się z korzystaniem z najnowocześniejszych osiągnięć techniki.

– W zasięgu działań manipulatorskich znalazła się każda dziedzina aktywności obywateli, nawet podręczniki szkolne. Do świadomości Polaków dociera wreszcie wiedza, że najgroźniejsze w swoich skutkach są systemy manipulowania. Jest ich kilka, ale najbardziej niebezpieczny jest system kreowania wroga. Obecnie w Polsce stosuje się ten system z podręcznikową dokładnością. Świadczy to o propagandowym przygotowaniu dysponentów i samych ludzi mediów – tłumaczył ks. bp Adam Lepa.

Dodał, że w Polsce mamy do czynienia z monopolizacją w dziedzinie mediów. „Z reguły prowadzi ona do zachwiania równowagi medialnej w państwie, co stanowi wyjątkowe zagrożenie dla jego bezpieczeństwa” – zauważył.

– Ten temat nie był podejmowany publicznie. W Polsce mamy kilka przejawów funkcjonowania monopolizacji w dziedzinie mediów, choćby ten oligarchiczny system mediów, choćby 75 proc. tytułów prasowych wydawanych przez koncerny niemieckie, a także 90 proc. mediów, które są w rękach środowisk liberalnych i lewicowych – wskazywał członek Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP.

„Manipulacje w sferze polityki” – to zagadnienie podjął kolejny prelegent – prof. dr hab. Antoni Dudek z Instytutu Politologii UKSW w Warszawie. W jego ocenie manipulacja jest związana ze światem polityki w sposób trwały i nieusuwalny.

Z manipulacjami można nie tyle walczyć, co im się nie poddawać. W jaki sposób? Rad może być wiele. Ja mam dwie, nie są one szczególnie odkrywcze. Po pierwsze, refleksja nad przekazywaną nam informacją i zadanie sobie pytania: Jaki skutek chciał uzyskać ten, kto ją sformułował? Uczulam państwa, że niezwykle rzadko mamy do czynienia z informacjami podawanymi bezinteresownie – wyjaśniał prelegent.

Drugim sposobem oparcia się manipulacji jest – w ocenie prof. dr. hab. Antoniego Dudka – porównywanie różnych źródeł, komentarzy i opinii na ten sam temat.

Spojrzenie z kilku stron daje nam możliwość wyrobienia sobie w danej sprawie własnego poglądu – dodał prof. dr hab. Antoni Dudek.

O tym, w jaki sposób historia staje się przedmiotem manipulacji, wykorzystywanym przez ludzi sprawujących władzę, mówił prof. dr hab. Jan Żaryn z Instytutu Nauk Historycznych UKSW.

Z jednej strony państwa już historycznie istniejące, państwo dzisiejsze także – III Rzeczpospolita – składa się z ludzi, którzy w ciągu tych 20-paru lat pokazali nam swoją postawą, swoimi decyzjami, że gdzieś nie wszyscy potrafili nie oprzeć się tej pokusie, by stać się w gruncie rzeczy manipulatorami tzn. stroną, która historię wykorzystuje nie do tego, żeby służyć budowaniu wspólnoty, tylko by wykreować siebie czy też podtrzymać tę władzę posiadaną przy życiu – tłumaczył prof. dr hab. Jan Żaryn.

Jak zauważył, jest prosta recepta na to, aby oprzeć się manipulacjom w dziedzinie historii.

Recepta na to jest tylko jedna. Znowu nie będę odkrywczy, ale jest to oczywista recepta, przed którą nie ma zresztą alternatywy – trzeba się uczyć tzn. uczyć historii – podkreślił historyk.

O atakach manipulatorskich wobec Kościoła mówił prof. dr hab. Mieczysław Ryba z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Jeśli bierzemy pod uwagę Kościół, jego rolę w historii i we współczesności, to trudna ona jest do przecenienia, ale także, jeżeli bierzemy pod uwagę manipulacje i ich skalę to również trudno znaleźć instytucję czy wspólnotę, która byłaby poddana bardziej rozległej, nieraz skomplikowanej inżynierii społecznej po to, ażeby osiągnąć pewien cel – zniszczyć go – zaznaczył prof. dr hab. Mieczysław Ryba.

Jako przykład działań manipulatorskich wobec Kościoła w Polsce prelegent przytoczył list Adama Michnika, red. naczelnego „Gazety Wyborczej” do Ojca Świętego Franciszka.

List Adama Michnika do Papieża, w którym pisał: „Z radością powitaliśmy zmianę języka Kościoła, jaka nastąpiła wraz z Twoim wyborem, a także zmianę podejścia do wielu kwestii. Dzięki Tobie i księdzu Wojciechowi – chodzi o ks. Lemańskiego – chcielibyśmy szukać wspólnej drogi z Kościołem, jednak Kościół w Polsce komplikuje tę sprawę”. Skoro biskupi wytworzyli pewną jedność w zakresie rozumienia, o co w istocie walka się toczy, to mamy do czynienia z próbą poróżnienia Kościoła w Polsce ze Stolicą Apostolską – stwierdził prof. Mieczysław Ryba.

Jako ostatni głos zabrał dr Jarosław Kaczyński, były premier, prezes Prawa i Sprawiedliwości. W swoim wystąpieniu mówił o przyczynach wojny polsko-polskiej, której przedmiotem jest postkomunizm, a także o zabiegach socjotechnicznych, jakim poddawani są Polacy. WIĘCEJ

W jego ocenie komuniści wcale nie zamierzali rezygnować z rządzenia Polską. Ich celem było utrzymanie władzy, co się nie udało – zaznaczył. Na skutek tego dokonało się przejście do nowej fazy działań socjotechnicznych.

– Dokonano bardzo perfidnego zabiegu. Bardzo zręcznie dokonano przesunięcia ośrodka władzy w świadomości społecznej. To ujmowano bardzo krótko: rządzili czerwoni, a teraz rządzą czarni. Dlaczego to było łatwe? Kościół jest widoczny – widoczny przez swoje gmachy, strój księży, biskupów. (…) Ludzie to przyjmowali. To było rzeczywiście wprowadzone do społecznej świadomości i była to pewna bardzo wyraźna zmiana – akcentował dr Jarosław Kaczyński.

Wojna o postkomunizm – jak tłumaczył prezes PiS-u – wciąż trwa. Kampania przeciwko zmianom przejawia się aktualnie poprzez kwestionowanie oczywistego faktu, jakim jest istnienie polskiej demokracji – mówił.

– Mamy do czynienia z sytuacją, którą można określić: jeśli rządzi Platforma, to niezależnie od tego, co robi – to jest demokracja. A jeśli my rządzimy – to jest dyktatura – dodał dr Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS mówił także o specjalnych działaniach postkomunistycznych władz wymierzonych w Radio Maryja.

– Atak na Radio Maryja na zasadzie: ciemnogród, ksenofobia, zaścianek, dewocja i antysemityzm. Chciałem o tym powiedzieć na końcu. Byłem w latach 2001-2005 w komisji etyki i tam często zgłaszaliśmy zastrzeżenia wobec posłów, którzy oskarżali Radio Maryja o antysemityzm. Później odbywały się swego rodzaju rozprawy. Domagaliśmy się tylko jednego: dajcie nam tego przykłady. Przecież wszystko jest nagrane. Dajcie nam przykłady tego antysemityzmu. Nigdy żadnych przykładów nie dano – zaznaczył były premier.   

Transmisję wybranych prelekcji sympozjum naukowego: „Oblicza manipulacji – źródła i skutki” przeprowadziły Radio Maryja i TV Trwam.

Wszystkie wystąpienia w wersji audio dostępne są na stronach internetowych SIM Radia [kliknij tutaj].

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl