Masakra w USA – obliczem współczesnego terroryzmu
To nowe oblicze współczesnego terroryzmu – powiedział generał Roman Polko, były dowódca GROM, odnosząc się do wczorajszej masakry w USA.
W piątek w szkole podstawowej w Newtown w stanie Connecticut młody mężczyzna zastrzelił 26 osób w tym 20. dzieci a następnie popełnił samobójstwo. Według telewizji CNN, cierpiał on na zaburzenia psychiczne.
– Możemy tutaj mówić o nowych obliczach współczesnego terroryzmu; nie waham się użyć tego słowa. Mordowanie małych niewinnych dzieci, przypomina też to co działo się w Biesłanie, gdzie również ofiarom padły dzieci. To jest przerażające, że we współczesnych atakach niewinne dzieci są na celowniku terrorystów. – Uderzają w najsłabszych, w najbardziej czuły punkt społeczeństwa. Mamy nadzieję, że to poruszy w końcu sumienia Amerykanów, także tych korporacji, które koniecznie chcą wyposażać każdego obywatela w broń. Może też przepisy się zmienią, ta broń powinna być całkowicie zakazana, powinna być zdecydowanie mniej dostępna – powiedział Roman Polko.
Roman Polko szczególną uwagę zwrócił na sprawne działanie służb i personelu szkoły podczas wczorajszej strzelaniny. W tym kontekście podkreślił, że w naszym kraju potrzebna jest edukacja na rzecz bezpieczeństwa.
– Niestety patrząc na nasze procedury, to są one malowane tylko na papierze tak żeby ładnie wyglądały, nie są niestety ćwiczone. Ponieważ funkcjonowałem w samorządzie, widziałem jak to wygląda. Próbowaliśmy, rzeczywiście coś zmieniać, rozruszać całe to środowisko, po to żeby jednak przygotować się na najgorsze. Żyjemy niestety w takim świecie, że musimy być na to przygotowani. Edukacja na rzecz bezpieczeństwa jest bardzo potrzebna, przede wszystkim w wymiarze praktycznym, w wymiarze świadomości po to, żeby w sytuacjach trudnych nie kierować się emocjami tylko robić to, co w tych sytuacjach jest najrozsądniejsze – akcentował Roman Polko.
Wypowiedź Romana Polko
RIRM