Macierewicz: Sikorski musi odejść
Kierunek antyamerykański, prorosyjski i proniemiecki od dawna jest realizowany przez ministra Radosława Sikorskiego – powiedział poseł Antoni Macierewicz.
Wiceprezes PiS-u podkreśla, że stanowi to obecnie realne zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju, dlatego minister Sikorski musi odejść ze stanowiska szefa MSZ.
Tygodnik „Wprost” ujawnia kolejne nagrania, które pogrążają polityków partii rządzącej. Tym razem poznaliśmy fragmenty rozmowy szefa MSZ Radosława Sikorskiego z byłym szefem resortu finansów Jackiem Rostowskim.
Sikorski w wulgarnych słowach twierdzi, że sojusz z amerykanami jest nic nie warty. Jest wręcz szkodliwy, bo stwarza Polsce fałszywe poczucie bezpieczeństwa.
Antoni Macierewicz zauważył, że opinia publiczna była nieustannie wprowadzana w błąd, że Sikorski jest proamerykańskim ministrem w rządzie gdy w istocie było odwrotnie.
– Dzisiaj mogliśmy zobaczyć, jaka jest jego prawdziwa linia polityczna. Powstaje tylko pytanie: czy mamy w rządzie Donalda Tuska do czynienia z jakąś mistyfikacją, grą na dwie ręce (jeśli premier jest człowiekiem działającym na rzecz umocnienia niepodległości Polski, współpracy z NATO i Amerykanami, a jego minister spraw zagranicznych chce działania wraz z Niemcami i Rosjanami przeciwko USA), czy mamy do czynienia z konfliktem? Tak czy inaczej ci panowie powinni jak najszybciej odejść, a pan Sikorski powinien zostać zdymisjonowany – powiedział Antoni Macierewicz.
Oprócz taśm Sikorskiego ujawniono nagrania rozmowy Sławomira Nowaka z Andrzejem Parafianowiczem. Z rozmowy wynika, że PO szantażowała prof. Zbigniewa Religę w kampanii w wyborach prezydenckich w 2005 roku. Partia Donalda Tuska miała wykupić jego długi, by ten wycofał się z wyborów.
Światło dzienne ujrzała też rozmowa ministra skarbu Włodzimierza Karpińskiego i jego zastępcy Zdzisława Gawlika z szefem PKN Orlen Jackiem Krawcem. Wynika z niej, że gdy PO wygrała wybory w 2011 r., premier Donald Tusk zgodził się na podwyżkę cen benzyny do 7 zł.
RIRM