fot. PAP/Tytus Żmijewski

M. Małecki: Dochodzi do zamknięcia systemu medialnego i odcinania Polaków od informacji

Obecne działania związane z mediami publicznymi to odcięcie Polaków od informacji. To zamknięcie systemu medialnego, co pokazał piątkowy wywiad z Donaldem Tuskiem. Nie możemy się na to zgodzić, ponieważ niezależnie od tego, która frakcja rządzi, zadaniem dziennikarzem jest zadawać trudne pytania. Każda władza powinna je otrzymywać. To leży w interesie obywateli – zaznaczył poseł Maciej Małecki, były wiceminister aktywów państwowych, w sobotnich „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

W piątek w mediach opublikowany został wywiad z premierem Donaldem Tuskiem. Był on transmitowany na takich kanałach, jak: TVN 24, TVP 1, TVP Info, Polsat, Polsat News oraz na głównej stronie portalu Interia.

– Widziałem zdjęcie strony programu telewizyjnego. Cała była zajęta przez jeden program – wywiad z Donaldem Tuskiem. To zamknięcie systemu medialnego. To odcięcie Polaków od informacji. Szczególnie uderzało to, że dziennikarze siedzieli na krzesłach, ale zachowywali się, jakby byli w pozycji klęczącej przed Donaldem Tuskiem, aby tylko nie urazić go jakimkolwiek pytaniem. W niektórych momentach odpowiadali za niego – zwrócił uwagę Maciej Małecki.

Były wiceminister aktywów państwowych podkreślił w tym kontekście, że „nie możemy się na to zgodzić, ponieważ niezależnie od tego, która frakcja rządzi, zadaniem dziennikarza jest zadawać trudne pytania”.

– Każda władza powinna dostawać trudne pytania. To leży w interesie obywateli, także tych, którzy nie głosują za PiS. Dlatego dziękuję Radiu Maryja, TV Trwam i „Naszemu Dziennikowi” za odwagę. Trzeba się dziś wykazywać wielką odwagą. W przypadku Radia Maryja jest ona wpisana w DNA rozgłośni i dzieł wokół niej powstałych. Mamy dziś czas próby, czas honoru dla Polaków, żeby nie zgodzić się na ten dyktat – wskazał.

Poseł przypomniał, że „w latach 2007-2015 Donald Tusk i jego ekipa wyprzedali majątek narodowy – tysiąc spółek Skarbu Państwa za prawie 60 mld złotych. Może dojść do sytuacji, w której dług, jaki oni zaciągnęli wobec swoich zagranicznych sponsorów politycznych, (…) będą chcieli spłacać wyprzedażą majątku narodowego i różnymi ustępstwami”.

– Przez 8 lat rządów PO-PSL zysk Orlenu wynosił 2,9 mld zł. W tej branży to jest kropla. 8 lat rządów PiS przyniósł zysk Orlenu na poziomie 87,5 mld złotych. (…) W tym zysku stacje benzynowe to zaledwie 1 procent. Nie jest to więc zysk wypracowany na polskich kierowcach. Widzimy, jak łakomym kąskiem dla ludzi Donalda Tuska będą takie firmy, jak Orlen. Silny Orlen to silna polska gospodarka, ale też ukrócenie przychodu firm zagranicznych – powiedział polityk.

– Jesteśmy krajem, który – jeśli rywalizuje jak równy z równym – zagraża najlepszym gospodarkom na świecie. Rozwijamy się bardzo dynamicznie. Możemy być nie tylko liderem regionu, ale Europy. Potrzebujemy tylko dobrego rządu i uczciwej demokracji, a z tym jest dziś problem – dodał.

Rozmowę z udziałem posła Macieja Małeckiego można odsłuchać [w tym miejscu].

radiomaryja.pl

drukuj