M. Błaszczak: Europejska tarcza antyrakietowa to europejska tarcza finansowa przeznaczona dla Niemiec. Jeżeli Polska zostałaby wepchnięta do tego projektu, sfinansowałaby przemysł niemiecki

Niestety rząd, który dziś rządzi, czyli Koalicja 13 grudnia, nie idzie naprzód, a zajmuje się jedynie odbieraniem sprzętu zamówionego za czasów, kiedy byłem ministrem obrony narodowej. Nawet nie podpisują kontraktów, które zostawiłem na biurku swojego następcy – powiedział Mariusz Błaszczak, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, były minister obrony narodowej, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Premier Donald Tusk wskazał, że Polska chce uczestniczyć w pracach nad budową tzw. żelaznej kopuły, którą zaproponował rząd w Berlinie. Jednak – jak zaznaczył Mariusz Błaszczak – jest to pomysł, który jest tylko na papierze i nie jest wykorzystywany. Dodał, że Polska ma silne podstawy do tego, żeby zbudować system kooperacji ze Stanami Zjednoczonymi.

– Europejska tarcza antyrakietowa to europejska tarcza finansowa przeznaczona dla Niemiec. W ten sposób, że jeżeli Polska zostałaby wypchnięta do tego projektu, sfinansowała przemysł niemiecki – wspomniał były minister obrony narodowej.

https://twitter.com/pisorgpl/status/1780520760332734946

Polska przeznacza duże pieniądze na obronność i – jak zaznaczył Mariusz Błaszczak – jest to zupełnie zrozumiałe z uwagi na wojnę, która się toczy przy naszej wschodniej granicy. Polityk wskazał również, że jeżeli Polska ma pieniądze na wzmocnienie obronności, to należy je przeznaczyć, chociażby na podpisanie umów na wyrzutnie Himars.

–  Kiedy rządziliśmy, to wynegocjowaliśmy, że kolejne czołgi koreańskie K2 będą produkowane w Polsce, a więc z korzyścią dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Skoro w budżecie są środki na dołączenie do niepotrzebnego nam i mniej zaawansowanego programu obrony przeciwlotniczej, to należy te pieniądze wydać na nowoczesną broń dla polskiego wojska, a nie na projekt, który jest wyłącznie na papierze, na projekt, z którego zyska niemiecki przemysł zbrojeniowy – podkreślił przewodniczący klubu Prawo i Sprawiedliwość.

https://twitter.com/pisorgpl/status/1780493731071680578

Poseł zaznaczył również, że wspomniany projekt nie jest europejski, bo poza Niemcami do tego projektu nie przystąpiły duże państwa europejskie.

– Myślę o: Francji, Hiszpanii i o Włoszech. Oni do tego projektu nie przystąpili, więc mówiąc w skrócie, skoro są pieniądze na obronność, to należy je inwestować w czołgi, artylerię rakietową, śmigłowce uderzeniowe. Jeszcze mocno podkreślam, jest możliwość produkcji w Polsce świetnych koreańskich czołgów K2, które niewątpliwie, oprócz tego, że będą stanowiły bardzo ważny argument w polityce odstraszania agresora, to dodatkowo polski przemysł zbrojeniowy może zarobić na produkcji tych czołgów na użytek innych państw Sojuszu Północnoatlantyckiego – wskazał Mariusz Błaszczak.

https://twitter.com/pisorgpl/status/1780492433656070638

Polityk odniósł się również do działań rządzącej koalicji Donalda Tuska mających na celu wzmacnianie bezpieczeństwa Polski. Jak zaznaczył, zdecydowanie spowolnił się proces modernizacji polskiej armii.

– Agresor, zdając sobie sprawę z tego, że Wojsko Polskie jest silne, na Polskę nie uderzy. Jeżeli wojsko polskie będzie słabe, a było słabe za rządów pierwszego Tuska, za rządów koalicji PO-PSL, a znowu oni rządzą, to wtedy możemy czuć się zagrożeni. Nie miejmy złudzeń, nikt inny za nas nie będzie wypełniał obowiązku tworzenia silnego Wojska Polskiego. To jest obowiązek Polski i można to zrobić. Udowodniliśmy, kiedy rządziliśmy, że można to zrobić, również jeżeli chodzi o liczebność Wojska Polskiego (…). Niestety rząd, który dziś rządzi, więc Koalicja 13 grudnia, nie idzie naprzód, a zajmują się jedynie odbieraniem sprzętu zamówionego za czasów, kiedy byłem ministrem obrony narodowej. Nawet nie podpisują kontraktów, które zostawiłem na biurku swojego następcy – podsumował polityk.

Całość audycji „Aktualności dnia” można wysłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl