Litwa: Ulicami Wilna przeszła Parada Polskości
Ulicami Wilna przeszła Parada Polskości. Pochód uczcił Święto Konstytucji 3 Maja, Dzień Polonii i Polaków za granicą oraz 30. rocznicę założenia Związku Polaków na Litwie.
Na ulicach Wilna powiewały biało-czerwone flagi. To one są symbolem naszej tożsamości narodowej – mówił podczas Mszy św. ks. kan. Józef Aszkiełowicz, kapelan Związku Polaków na Litwie.
– Ma barwy sakramentów świętych: biały jest symbolem chrztu i spowiedzi. czerwony – Eucharystii i Najświętszego Sakramentu. Wszyscy razem tworzymy niepodzielny naród Polski – zaznaczył ks. kan. Józef Aszkiełowicz.
Zawsze jako naród staliśmy po stronie wiary katolickiej, solidarności międzyludzkiej oraz wolności – dodał ks. kanonik. Za te wartości nie raz płaciliśmy najwyższą cenę. Tak było między innymi, kiedy Polacy nie podjęli współpracy z nazistowskimi Niemcami.
– Byliśmy wierni Bogu. Nie przystąpiliśmy do diabelskiego paktu Hitlera i tym samym ocaliliśmy chrześcijaństwo i uratowaliśmy świat – podkreślił kapelan Związku Polaków na Litwie.
Ks. kan. Józef Aszkiełowicz wskazał, jak ważna jest polskość. Mówił, że kto od niej odchodzi, odchodzi od Kościoła. Podczas Eucharystii dziękowano za jedność Polaków na Litwie.
– Że mamy swoich przedstawicieli we wszystkich instytucjach władzy, że jesteśmy zjednoczeni, że mamy dobre wyniki wyborcze, że mamy 36 polskich szkół – to jest 10 proc. w skali kraju. Mamy 200 polskich zespołów artystycznych – mówił europoseł Waldemar Tomaszewski.
W pochodzie wzięli udział Polacy z całej Litwy. Jak mówili uczestnicy Marszu Polskości, Polska jest wszędzie tam, gdzie biją polskie serca, a na Wileńszczyźnie biją one szczególnie mocno.
TV Trwam News/RIRM