Wywiad z panią Lidią Kochanowicz o skandalicznej dyskryminacji TV Trwam

wPolityce.pl: Już pięć miesięcy mija od przyznania przez Krajową radę Radiofonii i Telewizji koncesji na nadawanie na multipleksie dla Telewizja Trwam, a jednak odbiorcy wciąż nie mogą jej oglądać. Budzi to ogromne sprzeciwy społeczne i pytania: co się dzieje?

Lidia Kochanowicz, Dyrektor Finansowy Fundacji Lux Veritatis, nadawcy TV Trwam: Sytuacja jest rzeczywiście nienormalna. Pomimo, że posiadamy koncesję na nadawanie na multipleksie nie możemy jej zrealizować. Jesteśmy blokowani w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej, który przez różnego działania administracyjne uniemożliwia nam możliwość wejścia na multipleks, na MUX 1.

Jakie preteksty są używane?

Działając w naszej ocenie niezgodnie z prawem, wbrew ustawie, przyznał Telewizji Polskiej rezerwację częstotliwości na MUX 1 i ustalił termin jej zejścia z tych miejsc na 27 kwietnia 2014 roku. Zrobiono to choć ustawa wyraźnie stwierdza, że Telewizja Polska ma opuścić MUX 1 wtedy gdy MUX 3, docelowo przeznaczony dla TVP, obejmie swoim zasięgiem 95 procent populacji Polaków. A to się stało 23 lipca bieżącego roku. I pomimo tych faktów pani prezes UKE nie uczyniła żadnych działań by ten stan zmienić. Jutro o 12 w siedzibie UKE w Warszawie odbędzie się rozprawa administracyjna w tej sprawie, na nasz wniosek. Niestety, pozbawiono nas prawa bycia stroną w tym postępowaniu. Co oznacza, że władza robi wszystko by nam należnego miejsca na multipleksie nie oddać. Jako świadek nie mamy bowiem możliwości choćby skutecznego zawarcia z TVP.

Czy Fundacja Lux Veritatis podejmuje jakieś działania by doprowadzić do przestrzegania przez UKE prawa?

Tak, nie poddajemy się i walczymy zdecydowanie o przestrzeganie prawa i praw TV Trwam. Jednym z elementów naszej walki jest skarga obywatelska. To protest przeciwko działaniu urzędów niezgodnie z obowiązującym prawem. To jest próba pokazania rządzącym, że Polacy są społeczeństwem świadomym, że obywatele znają swoje prawa.

Prosimy wszystkich państwa o wsparcie bo dzisiaj takie działania urzędów dotykają Telewizję Trwam, a jutro może dotknąć każą inną niezależną instytucję i każdego obywatela. Nie możemy być bierni.

Trudno też pojąć postępowanie Krajowej Rady, która wymaga od Fundacji Lux Veritatis opłat koncesyjnych choć stacja nie może nadawać. Nic się tu nie zmieniło?

Nic. Bez względu na niemożność nadawania na multipleksie musimy wnosić opłatę koncesyjną. I 8 października wnieśliśmy pierwszą ratę opłaty, 1 mln 290 tys. złotych. Nie mamy wyjścia, ale sytuacja jest nie do zaakceptowania. Zwłaszcza, że Krajowa Rada wydając nam koncesję wiedziała doskonale o tym, że na razie to jest pusty papier, wiedziała, że nie otrzymamy częstotliwości. Sama decyzja koncesyjna nie wystarcza bowiem do rozpoczęcia nadawania, potrzebna jest jeszcze decyzja rezerwacyjna.

Brak zgrania tych dwóch elementów jest niepojęty, przecież oba te urzędy, UKE i Krajowa Rada, działają w porozumieniu, są do tego prawnie zobowiązane! A jednak, choć wiedzieli, i Jan Dworak i UKE, że nie będziemy mogli decyzji koncesyjnej zrealizować, a to wymaga się od nas natychmiastowego wniesienia opłaty. Oczywiście odwołujemy się od tego nakazu, ale na razie musieliśmy tak ogromną kwotę wpłacić, za nic, za pusty papier.

Dlatego jeszcze raz zwracam się do wszystkich Państwa Czytelników o wsparcie poniższej skargi obywatelskiej.

podpisz-skarge

wPolityce/RIRM

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl