Lasy Państwowe: Kradzież drzewek choinkowych należy do rzadkości
Już niedługo w polskich domach staną choinki. Najpierw jednak trzeba ją kupić, czasem wyciąć z ogródka. Coraz rzadziej dochodzi już do kradzieży drzewek z lasów. Obecnie większość choinek jest sprzedawana przez osoby prywatne czy sklepy. Na polski rynek trafia ich szacunkowo nawet 6 mln.
Lasy Państwowe mają niewielki udział w rynku, sprzedają one rocznie ok. 100 tysięcy choinek. Drzewka są przystępne cenowo. Dlatego do kradzieży drzewek dochodzi już rzadko – zauważyła Anna Malinowska, rzecznik Lasów Państwowych.
– Lata temu, kiedy jeszcze drzewka nie były tak dostępne, kiedy nie było tylu plantacji, dostawców, to rzeczywiście w Lasach Państwowych świerki czy jodły były wycinane. Takich przypadków mieliśmy nawet kilka tysięcy. Natomiast od lat dziewięćdziesiątych to się zmieniło. Żywe drzewka są praktycznie bardzo łatwo dostępne i do tego ceny również są przystępne, np. w Lasach Państwowych legalnie można kupić drzewko już od 20 złotych. W związku z tym nie opłaca się nikomu iść do lasu i ryzykować otrzymania mandatu – mówiła Anna Malinowska.
Lasy Państwowe przypominają, że choinki z korzeniami po świętach Bożego Narodzenia można zagospodarować, np. zasadzić w ogrodzie.
RIRM