fot. PAP/Leszek Szymański

KSP: 6 osób zatrzymanych po protestach w Warszawie; dwóch policjantów w szpitalu

Sześć osób zostało zatrzymanych po piątkowych manifestacjach Strajku Kobiet w Warszawie – poinformował podkom. Rafał Retmaniak ze stołecznej policji. Dwóch policjantów trafiło do szpitala, a pięciu innych wymagało interwencji ratowników medycznych.

W piątek wieczorem w stolicy odbyła się kolejna manifestacja zwołana przez Ogólnopolski Strajk Kobiet po publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów o dopuszczalności tzw. aborcji w przypadku chorych dzieci. Protestujących przeszli ulicami Warszawy i dotarli w okolice domu prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Jak przekazał Rafał Retmaniak z Wydziału Komunikacji Społecznej Komendy Stołecznej Policji sześciu demonstrujących w piątek na warszawskich ulicach zostało zatrzymanych w związku z naruszeniem nietykalności funkcjonariusza, czynną napaścią, znieważeniem i zniszczeniem mienia. [czytaj więcej] 

„Niestety podczas wczorajszych protestów nie wszyscy byli zainteresowani pokojowym wyrażaniem swoich poglądów” – podkreślił policjant.

Jak poinformował, dwóch funkcjonariuszy trafiło do szpitala. Jeden z nich został kopnięty w twarz, a w drugiego rzucono bryłą lodu.

„Pięciu funkcjonariuszy wymagało interwencji ratowników medycznych po rozpyleniu gazu w ich kierunku. Ponadto zniszczone zostały dwa radiowozy policyjne” – dodał.

Jak relacjonował policjant, po rozpoczęciu protestu policja otrzymała informację na numer alarmowy od zaniepokojonych uczestników ruchu drogowego, o niebezpiecznych zachowaniach uczestników protestu.

„Niekontrolowanie wbiegali oni na jezdnię, co stanowiło realne zagrożenie dla nich oraz innych uczestników ruchu drogowego. Policjanci otrzymali informację, że na rondzie Dmowskiego jeden z samochodów nie zdążył opuścić skrzyżowania, a manifestujący przechodzący obok uderzają w maskę i dach pojazdu. Pasażerowie pojazdu byli zaniepokojeni i czuli się zagrożeni” – zaznaczył.

Jak przekazał Rafał Retmaniak, w czasie przemarszu zaatakowano policjantów i rozpylono w ich kierunku gaz pieprzowy. Zaatakowany został też policyjny radiowóz z nagłośnieniem. Dodał, że w celu zapewnienia bezpieczeństwa funkcjonariuszom i zapobieżenia atakowi w indywidualnych przypadkach policjanci używali środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej oraz gazu pieprzowego.

Z relacji Rafała Retmaniaka wynika, że do ataków na policjantów doszło na ul. Marszałkowskiej, gdzie podczas interwencji związanej z wjazdem samochodu dostawczego na chodnik, funkcjonariusz został uderzony w twarz, a w kierunku innych policjantów rozpylono gaz.

„Samochód poruszający się po chodniku stwarzał realne zagrożenie dla życia i zdrowia uczestników przemarszu stąd nasza reakcja. Kopnięty policjant doznał urazu twarzoczaszki i został przewieziony do szpitala. Na szczęście policjant nie wymagał hospitalizacji i po opatrzeniu przez personel szpitala został zwolniony. Policjanci, w stosunku do których użyto gazu, zostali zaopatrzeni na miejscu i po przemyciu oczu i twarzy wrócili do pełnienia dalszych obowiązków” – wskazał funkcjonariusz.

W środę w Dzienniku Ustaw został opublikowany wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października ub. roku ws. przepisów tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r., a w nocy w Monitorze Polskim opublikowano jego uzasadnienie. TK wskazał w uzasadnieniu, że prawdopodobieństwo ciężkich wad dziecka nie jest wystarczające dla dopuszczalności zabicia go. Po publikacji wyroku stracił moc przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej zezwalający na zabicie dziecka w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, co TK w październiku uznał za niekonstytucyjne.

PAP

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl