Ks. Wójcik: brak reakcji premiera, zezwala na znieważanie chrześcijan
„(…) Przy braku reakcji z Pana strony bezkarnie można znieważać papieża, biskupów, kapłanów, krzyż, obraz Matki Bożej Częstochowskiej, wartości chrześcijańskie i ludzi wierzących. A przecież to się już działo w PRL-u i ja tego doświadczyłem” – napisał ks. Józef Wójcik z Suchedniowa w liście otwartym do premiera Donalda Tuska.
Kapłan był 18 razy karany przez władze PRL i dziewięciokrotnie więziony za obronę krzyży. W liście czytamy, że ludzie wierzący w Polsce są „poniewierani i dyskryminowani” oraz „znieważane są przedmioty kultu” – zwraca uwagę ks. inf. dr Józef Wójcik, który 38 lat był proboszczem w parafii pw. Św. Andrzeja Apostoła w Suchedniowie.
– Co się dzieje z Krzyżem w Polsce? Co się działo na Krakowskim Przedmieściu, kiedy ludzie niewierzący ośmieszali te wartości? Jak ten Krzyż jest znieważany! Nie do pomyślenia jest, aby w Polsce – katolickiej Polsce – tak ubliżyć Papieżowi; żeby tak go nazwać. Wartości chrześcijańskie tj. krzyż są ośmieszane w naszej Ojczyźnie. Księża biskupi, kapłani są poniewierani. Co dzieje się teraz z księdzem biskupem Głódziem – jak go poniewierają. To samo dzieje się z innymi księżmi; w Suchedniowie pobili kapłana, dopiero odzyskuje on przytomność. Połamano mu żebra, przebito płuca, zmasakrowano twarz i głowę. W jakim my państwie żyjemy? Co się dzieje w naszej Ojczyźnie? Niechże to – co z takim bólem napisałem – dotrze do premiera. Niech on się tym zainteresuje – akcentował ks. Józef Wójcik.Ksiądz infułat z diecezji radomskiej odniósł się także do nieprzyznania przez KRRiT miejsca na cyfrowym multipleksie dla TV Trwam.
„KRRiT traktuje o. Tadeusz Rydzyka jako królika doświadczalnego, a Radio Maryja i TV Trwam jako eksperyment, czy uda się zamknąć usta prawdziwe, czy da się wierzących zepchnąć do zakrystii i zamknąć ich jak Żydów w getcie, aby nie mieli żadnego głosu w społeczeństwie, bo ich się poniża, ośmiesza i odbiera prawa, które gwarantuje Konstytucja. Bo jak można nie liczyć się z dwoma i pół milionami podpisów w obronie Telewizji Trwam?!” – czytamy w liście.
– Kiedy za pośrednictwem TV Trwam obserwuję zachowania członków Krajowej Rady na komisjach; kiedy widzę jak poniżają katolików, jak poniżają o. Tadeusza Rydzyka – to mnie to boli. Dlatego wystąpiłem w obronie mojego brata. (…) Katolicy mają prawo do prawdy, do telewizji, do radia. Dlaczego nam to odbierają? Dlaczego jakaś grupa decyduje o tym, kto może nadawać, a kto nie. Mamy to zagwarantowane Konstytucją. O. Tadeusz Rydzyk ma prawo do tego i my – ludzie wierzący mamy do tego prawo. Dlatego napisałem ten list – żebyśmy się bronili. Katolicy brońmy się, bo chcą nas zepchnąć do getta, tak jak Żydów zepchnęli. Brońmy się! – apelował ks. Józef Wójcik.RIRM
List ks. infułat Józefa Wójcika do premiera Donalda Tuska w sprawie TV Trwam [czytaj]