Kryzys na granicy polsko-białoruskiej
Tylko od początku października Straż Graniczna i wojsko udaremnili 9600 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy.
Minionej doby na granicy polsko-białoruskiej ujawniono 542 próby nielegalnego przekroczenia granicy. Od początku miesiąca było ich już 9600, a od początku roku – 21200 – mówiła Anna Michalska, rzecznik Straży Granicznej.
– Od początku roku zatrzymaliśmy 1923 nielegalnych imigrantów, z czego 1004 osoby to obywatele Iraku. W lipcu takich osób zatrzymaliśmy 242, w sierpniu 960 nielegalnych imigrantów, we wrześniu – 319, a w październiku -jak do tej pory – 260 nielegalnych imigrantów i ponad 200 osób to obywatele Iraku – wskazała Anna Michalska.
Od początku tego miesiąca Straż Graniczna za pomocnictwo zatrzymała 128 osób; wczoraj takich osób było sześć.
– Między innymi to obywatelka Niemiec, która z obywatelem Turcji przyjechała po nielegalnych imigrantów pod granicę, obywatel Libanu z niemieckim tytułem pobytowym, obywatel Ukrainy z polskim tytułem pobytowym. W tej chwili w szpitalach przebywa 9 osób; 2 obywateli Kongo i 7 obywateli Iraku. Są to osoby dorosłe – zaznaczyła Anna Michalska.
W ośrodkach przebywa 1655 cudzoziemców, w tym na bloku męskim 700 osób i na bloku rodzinnym 960 osób. W tym roku wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej złożyło 5,6 tys. cudzoziemców.
– Jest to najwyższa liczba złożonych wniosków od 2016 roku. To jest dwa razy więcej wniosków niż w całym ubiegłym roku, a mamy dopiero połowę października, więc należy się spodziewać, że tych wnioskodawców, tych spraw będzie jeszcze więcej – poinformował rzecznik prasowy Urzędu do Spraw Cudzoziemców Jakub Dudziak.
Dotychczas Urząd udzielił ochrony międzynarodowej, czyli wydał pozytywne decyzje w stosunku do 1200 osób.
– Byli to w znakomitej większości obywatele Białorusi – 800 osób – oraz obywatele Afganistanu – nieco ponad 200 osób. W tej grupie są w zasadzie wyłącznie, jak dotychczas, obywatele Afganistanu ewakuowani do Polski w sierpniu, współpracownicy polskiego wojska i polskiej dyplomacji – wyjaśnił Jakub Dudziak.
Państwo polskie powinno podjąć szybką interwencję ze stroną białoruską – zwrócił uwagę dr hab. Mirosław Habowski.
– Trzeba zaproponować jakieś dobre relacje – na tyle, na ile mogą być dobre – z Białorusią, zwłaszcza, że jest jedyny realny środek osłabienia wpływów rosyjskich w tym kraju, a może nie tyle osłabiania, co lekkiego równoważenia wpływów rosyjskich. Natomiast oczywiście możemy dalej ganiać po lesie i to służy teraz tylko i wyłącznie interesom Białorusi, ewentualnie jakimś partykularnym interesom rządu, które łatwo znajdują pożywkę na różnych kompromitacjach niektórych polityków opozycyjnych – podkreślił dr hab. Mirosław Habowski.
W związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią, w Polsce wprowadzono stan wyjątkowy. Obowiązuje on w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego.
TV Trwam News