Konfederacja dalej z wicemarszałkiem Sejmu

Krzysztof Bosak pozostaje na stanowisku wicemarszałka Sejmu. Większość posłów wstrzymała się od głosu, co pozwoliło liderowi Konfederacji zachować funkcję w prezydium Sejmu. Sejm równocześnie zadecydował o odebraniu immunitetu posłowi konfederacji, Grzegorzowi Braunowi.

Kariera Krzysztofa Bosaka w roli wicemarszałku Sejmu została postawiona pod znakiem zapytania po incydencie z udziałem Grzegorza Brauna. Poseł Konfederacji przerwał żydowskie święto w Sejmie gasząc świece chanukowe w dniu expose Donalda Tuska.

Incydent miał miejsce na głównym korytarzu Sejmu. W tym samym czasie obradom na sali przewodniczył wicemarszałek Krzysztof Bosak. Lewica zarzuca mu, że nie zapanował nad sytuacją. Na wniosek Lewicy odbyła się debata w Sejmie poprzedzająca głosowanie nad odwołaniem przedstawiciela Konfederacji z funkcji wicemarszałka Sejmu.

– Ta sytuacja w sposób oczywisty dowodzi, że pan Krzysztof Bosak nie ma kompetencji, żeby sprawować urząd wicemarszałka Sejmu – stwierdziła Paulina Matysiak.

Konfederacja potępiła działania posła Grzegorza Brauna i zawiesiła go w prawach członka partii. Jednak to dla rządzącej koalicji było niewystarczające. Podczas debaty lider Konfederacji, Sławomir Mentzen, zarzucał władzy hipokryzję.

– Domagacie się usunięcia z Kodeksu karnego przestępstwa obrazy uczuć religijnych, po czym jesteście wybitnie zbulwersowani, że ktoś te uczucia religijne obraża. Jednocześnie nie przeszkadza wam zachowanie pani poseł Joanny Sheuring-Wielgus, która zakłócała przebieg Mszy świętej – mówił Sławomir Mentzen.

Ostatecznie za odwołaniem Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu głosowała wyłącznie Lewica oraz sześciu posłów Koalicji Obywatelskiej.

– Stwierdzam, że wobec nieuzyskania bezwzględnej większości głosów Sejm odrzucił wniosek o odwołanie posła Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu – ogłosił marszałek Sejmu, Szymon Hołownia.

Prawo i Sprawiedliwość przed głosowaniem postawiło warunek. Partia domagała się powołania swojego kandydata na wicemarszałka Sejmu. Od początku kadencji niezmiennie jest nim Elżbieta Witek.

– Jeśli ten warunek nie zostanie spełniony, to Klub Parlamentarny PiS nie będzie uczestniczył w głosowaniu – oznajmił Mariusz Błaszczak.

I tak się też stało. Większość parlamentarna nie zgodziła się, aby do prezydium Sejmu weszła była marszałek Elżbieta Witek. Wicemarszałek Krzysztof Bosak głosowanie dotyczącej jego odwołania uznaje za próbę ingerencji w wewnętrzne sprawy Konfederacji.

– Ten wniosek jest zgłoszony na zasadzie, że „jak się chce psa uderzyć, to kij się znajdzie” – mówił Krzysztof Bosak.

Tymczasem posłowi Grzegorzowi Braunowi prokuratura postawiła łącznie siedem zarzutów, między innymi za incydent z gaśnicą. Sejm zdecydował o odebraniu mu immunitetu. Formułowane pod jego adresem oskarżenia polityk uznaje za pomówienia.

– Szereg przypisanych mi czynności niebyłych, czynności, które nigdy nie zaistniały i wypowiedzi, które nigdy nie padły – oznajmił Grzegorz Braun.

„Incydent z udziałem posła Brauna wymagał politycznego potępiania, a sprawę musi wyjaśnić prokuratura i sąd. Jednak liberalno-lewicowa większość nie miała nigdy takiej determinacji żeby reagować na incydenty i ataki wymierzone w katolików na przykład w trakcie proaborcyjnych marszów” – powiedział Marcin Jakóbczyk.

– Tamte wydarzenia to były ataki na Kościół katolicki, więc to były z perspektywy ówczesnej opozycji okay. Ale ten incydent nie był atakiem w Kościół katolicki, a w inną religię, więc tutaj musimy rzeczywiście reagować. Taka jest „mentalność Kalego” dzisiejszego rządu – wskazał Marcin Jakóbczyk.

Centrum Badań Wolności Religijnej UKSW opublikowało raport, z którego wynika m.in., że prawie co czwarty katolik w Polsce doświadczył wrogości z powodu wyznawanej wiary.

 

TV Trwam News