Komisja Europejska odrzuciła polski wniosek dot. dopłat do nawozów dla rolników

Komisja Europejska nie dała zgody na dopłaty do nawóz dla rolników. Wniosek Polski został odrzucony. Unijny komisarz ds. rolnictwa, Janusz Wojciechowski, podkreślił, że decyzja będzie pozytywna, jeśli tylko do Brukseli wpłynie prawidłowy wniosek.

Od jesieni minionego roku utrzymują się rosyjskie manipulacje cenami gazu, które wpływają na ceny nawozów sztucznych. Ich cena w bieżącym roku wzrosła średnio o 90 proc.

– Kupiłem tylko połowę ilości, którą zawsze stosowałem, ponieważ ceny są tak wysokie, że człowiek się po prostu ogranicza – mówił Kazimierz Skibicki, rolnik z Podlasia.

Rząd zechciał pomóc rolnikom i zaproponował dopłaty do nawozów zakupionych pomiędzy 1 września 2021 roku a 16 maja bieżącego roku. Dotacja wynosi 250 zł na hektar łąk i pastwisk oraz 500 zł na hektar w przypadku upraw rolnych. Budżet programu to prawie 4 mld zł. Do przekazania środków rolnikom potrzebujemy jednak zgody KE – poinformował wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi, Krzysztof Ciecióra.

– Już od stycznia-lutego tego roku formalnie zgłaszaliśmy wnioski i złożyliśmy je w trybie COVID-owym, bo był on już wcześniej przetestowany i dawał pewność, że będziemy mogli jak najszybciej, najsprawniej przekazać rolnikom pieniądze – powiedział Krzysztof Ciecióra.

Komisja Europejska odmówiła jednak zgody na dopłaty. Powodem miał być błędny tryb wniosku. Resort rolnictwa złożył już kolejny.

Unijny komisarz ds. rolnictwa, Janusz Wojciechowski, zapewnił, że środki dla polskich rolników popłyną.

KE zgodzi się na dopłaty do nawozów (i nie tylko do nawozów), w wysokości nawet do 35 tys. euro na gospodarstwo, to gwarantuje "mój" Komunikat Komisji z 24 marca br. Jest tylko jeden warunek: @MRiRW_GOV_PL musi złożyć prawidłowy wniosek, nie o pomoc covidową tylko "wojenną". https://t.co/v6iPFtFZJy

— Janusz Wojciechowski (@jwojc) April 6, 2022

„KE zgodzi się na dopłaty do nawozów (i nie tylko do nawozów), w wysokości nawet do 35 tys. euro na gospodarstwo; to gwarantuje mój Komunikat Komisji z 24 marca br. Jest tylko jeden warunek: Ministerstwo Rolnictwa musi złożyć prawidłowy wniosek, nie o pomoc COVID-ową, tylko wojenną” – poinformował Janusz Wojciechowski.

Zamieszanie wokół dopłat próbowała wykorzystać opozycja i wskazała na konflikt między resortem rolnictwa a unijnym komisarzem.

– Oczywiście odbijanie piłeczki: kto nie dotrzymał słowa, kto nie udzielił pomocy – oznajmił Stefan Krajewski, poseł KP.

Dopłaty dla rolników są konieczne, tym bardziej w obliczu wojny za naszą wschodnią granicą. Zbiory na Ukrainie będą ograniczone i coraz częściej mówi się o kryzysie żywnościowym. Ważną rolę może odegrać polskie rolnictwo – zwrócił uwagę Artur Beń, ekonomista.

– Polska już w tej chwili może wytworzyć nadwyżkę żywności. Przy odpowiednich narzędziach możemy zwiększyć produkcję. Rynki, które kupiłyby naszą żywność, cały czas się otwierają – podsumował Artur Beń.

Chodzi przede wszystkim o kraje Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu, które opierały swoje dostawy głównie na Ukrainie i Rosji.

TV Trwam News